Gronkiewicz-Waltz zapowiada pozew wobec TVP. Będzie walczyć z groźbami i pomówieniami
Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała sądową walkę z ludźmi grożącymi osobom publicznym. W wywiadzie dla Radia ZET zapowiedziała pozew przeciwko TVP. Odwoła się także od umorzenia sprawy "politycznych aktów zgonu".
20.01.2019 10:51
- Ja teraz mam więcej czasu i będę występować przeciwko różnym działaniom – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Joanną Komolką w Radiu ZET. - Jestem już po rozmowie z adwokatem w sprawie materiału wyemitowanego przez TVP, który ma wyraźne oznaki oszczerstwa, pomówienia, zniesławienia – stwierdziła była prezydent Warszawy odnosząc się do filmu, który - według autorów - miał satyrycznie przedstawiać ją i Jurka Owsiaka.
Gronkiewicz-Waltz była także adresatem jednego z "politycznych aktów zgonu" wydanych przez Młodzież Wszechpolską. Podobne groźby otrzymało kilku polityków, w tym zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak już odwołał się od decyzji prokuratury o umorzeniu postępowania w tej sprawie. Była prezydent Warszawy wyraziła chęć pójścia jego śladem.
- Nie będę puszczać tego płazem – powiedziała Gronkiewicz-Waltz odnosząc się od gróźb pod jej adresem.
Jej zdaniem państwo powinno ścigać i karać ludzi grożących osobom publicznym.
- Gdy otrzymałam groźbę utraty życia przed marszem w listopadzie, to poszłam na policję i wszystko opisałam – powiedziała Gronkiewicz-Waltz. - Wyznaczony jest nawet termin rozprawy sądowej. Wszystko musiałam zrobić sama, a takie pogróżki powinny być ścigane z oskarżenia publicznego. Powinna być oddelegowana grupa prokuratorów czytających groźby pod adresem osób publicznych.
Według byłej prezydent Warszawy dotychczas uważano ściganie takich spraw za przesadę, ale zabójstwo Pawła Adamowicza pokazuje, iż sprawa jest bardzo poważna. Jej zdaniem nie chodzi przy tym o surowość kary dla sprawców, ale o nieuchronność kary. Dzięki niej ludzie ci zrozumieją, że nie ma przyzwolenia na agresję i groźby.
Czas na walkę z mową nienawiści
Polityk nie ma wątpliwości, że "straszna śmierć o charakterze mordu politycznego" spowoduje nagłą i powszechną zmianę nastawienia do przemocy w życiu społecznym. Ma jednak nadzieję, że rozpocznie proces walki z mową nienawiści wśród polityków, w mediach, na portalach społecznościowych, ale także w kościele.
Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że rozmawiała z szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim o ochronie, o którą się zwróciła. Odmówiła jednak udzielenia szerszych informacji na ten temat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl