"Grom z jasnego nieba"
Grupy osób pozostające na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć w odległości do kilkudziesięciu metrów, tak by na wypadek porażenia część grupy mogła udzielić pomocy porażonym. Ostatnio w Polsce rażony piorunem został 18-latek, który grał z kolegami na boisku w piłkę. Nadal nie odzyskał przytomności. Groźne dla organizmu mogą być jednak przede wszystkim skutki wstrzymania akcji serca po uderzeniu pioruna.