Greenpeace blokuje 12 statków
Polscy ekolodzy z Greenpeace razem z aktywistami tej organizacji z kilku innych krajów blokują 12 statków, cumujących w litewskim porcie w Kłajpedzie. Namalowali na ich burtach napisy: "Stop
Pirate Fishing" (Zatrzymać Pirackie Odłowy). To akcja, wymierzona przeciw statkom kłusowników.
30.03.2006 | aktual.: 30.03.2006 16:09
Statki, które nielegalnie łowią ryby chętnie wpływają do Kłajpedzy. Według Greenpeace, port ten jest znany ze słabej kontroli. Umożliwia to kłusownikom rozładunek nielegalnie złowionych ryb oraz uzupełnienie zapasów.
Podobne akcje ekolodzy przeprowadzili na początku marca w portach w niemieckim Rostoku (zatrzymali tam cztery statki) i w Świnoujściu. W naszym porcie i w stoczni cumował statek Carmen, znajdujący się na tzw. czarnej liście UE statków podejrzanych o kłusownictwo. Mamy informację, że Carmen ma wkrótce dołączyć do statków, stojących w Kłajpedzie - mówi WP Jacek Winiarski, rzecznik polskiego oddziału Greenpeace.
Według ekologów proceder kłusownictwa jest częsty i dobrze zorganizowany. Statki, dla utrudnienia, często zmianiają nazwy i bandery. Jeszcze w grudniu statek Carmen nazywał się Ostrovets i pod tą nazwą znalazł się na czarnej liście. Zatrzymane w Kłajpedzie statki pływają pod banderami: gruzińską, litewską i rosyjską, jak twierdzą ekolodzy: wszystkie także znajdują się na unijnej liście statków podejrzanych o piractwo.
Greenpeace domaga się od rządu litewskiego przestrzegania prawa unijnego i odmowy przyjmowania podejrzanych o kłusownictwo jednostek. Organizacja narzeka też na władze polskie i niemieckie.