Grabowski odpowiada na spot. "Doradzałem tak, jak Morawiecki"

Dr Bogusław Grabowski w rozmowie z Wirtualną Polską skomentował spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym partia Jarosława Kaczyńskiego wykorzystała jego wypowiedź na temat prywatyzacji. Ekonomista oskarżył PiS o manipulację. - Prawda jest dla PiS tylko po to, żeby ją wykrzywiać, zmanipulować i żeby od rana do nocy kłamać - oświadczył.

Grabowski odpowiada na spot. "Doradzałem tak, jak Morawiecki"
Grabowski odpowiada na spot. "Doradzałem tak, jak Morawiecki"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Maciej Zubel

W spocie PiS Jarosław Kaczyński przedstawił pierwsze z czterech pytań, które mają złożyć się na jesienne referendum. - Niemcy chcą osadzić Tuska w Polsce, aby wyprzedawać wspólny majątek. Jego zaplecze mówi o tym wprost - przekonywał lider Zjednoczonej Prawicy.

Następnie w spocie przytoczono wypowiedź dr Bogusława Grabowskiego z wywiadu dla Radia Zet. - Firmy paliwowe, energetyczne, porty mają być prywatne? Lotniska? Absolutnie tak - słychać z ust ekonomisty.

Grabowski zabiera głos. "Spot zmanipulowany, to jest pocięte"

- Byłem w Radiu Zet jakieś pół roku temu. Od tego czas PiS już zrobił spot ze zmanipulowaną moją wypowiedzią. On był wstawiony na strony Prawa i Sprawiedliwości. Teraz kawałek tego zmanipulowanego, poprzedniego spotu, wstawiają do spotu z pytaniem referendalnym. Każdego zachęcam: niech przesłucha tę rozmowę w całości - mówi WP Grabowski.

Jego zdaniem fragment użyty przez PiS został wyjęty z kontekstu. - Bogdan Rymanowski spytał się mnie, co może być prywatne, a nie co sprywatyzować. Ja na przykładzie Stanów Zjednoczonych mówiłem, co tam jest prywatne; mówiłem, że są prywatne mosty, wiadukty, lotniska - wyjaśnia ekonomista.

© WP

Grabowski relacjonuje dalej, że w rozmowie z Radiem Zet wspomniał, że w Polsce jest ponad 400 przedsiębiorstw państwowych, w tym Polski Holding Hotelowy. - Czy państwo powinno być właścicielem hoteli? Później Rymanowski spytał o monopol Orlenu. Powiedziałem, że trzeba się będzie zastanowić, w jaki sposób wprowadzić konkurencję poprzez rozbicie tego monopolu - tłumaczy.

Ekonomista podkreśla ponadto, że we fragmencie użytym w spocie Prawa i Sprawiedliwości mówił o przykładzie Stanów Zjednoczonych, a nie namawiał do prywatyzacji w Polsce.

- Każdy, kto to obejrzy ten spot po stronie opozycyjnej, będzie wiedział, że jest zmanipulowany, bo to jest pocięte. To są fragmenty mojej wypowiedzi posklejane po nowemu - przekonuje Grabowski. - Natomiast do elektoratu PiS nikt nie ma z takim przesłaniem dostępu - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kaczyński ujawnił pytanie. Wymowny komentarz Millera, mówi o "głupkach"

Grabowski do Kaczyńskiego: jestem takim doradcą Tuska jak Morawiecki

Grabowski ironizuje też, że "słuchając pierwszego pytania oraz jego zmanipulowanego uzasadnienia", sugerowałby dodanie do referendum jeszcze jednego, "które nawiązuje do słynnego pytania: 'czy przestał pan już bić swoją żonę'". - Piąte pytanie mogłoby brzmieć: czy uważasz, że Jarosław Kaczyński powinien kontynuować leczenie psychiatryczne? -  drwi Grabowski.

Ekonomista odnosi się też w rozmowie z WP do słów Kaczyńskiego, który stwierdził, że stanowi on "zaplecze" Donalda Tuska. - Ja nie jestem żadnym doradcą Tuska. Takim samym doradcą Tuska jest pan Morawiecki - podkreśla Grabowski.

Przypomina, że był członkiem Rady Gospodarczej Donalda Tuska w tym samym czasie, w którym zasiadał w niej Mateusz Morawiecki. Grabowski zaznacza też, że już od lat nie jest członkiem tego gremium.

- Prawda jest dla PiS tylko po to, żeby ją wykrzywiać, zmanipulować i żeby od rana do nocy kłamać - podsumowuje.

PiS publikuje spot. Radio Zet wydaje oświadczenie

W związku z wykorzystaniem w spocie wyborczym PiS fragmentów wywiadu z Radia Zet, rozgłośnia w piątek opublikowała oświadczenie.

"Stanowczo protestujemy przeciwko takiemu działaniu, gdyż narusza ono wizerunek Radia Zet jako niezależnego medium, które wobec polityki zawsze zachowuje bezstronność" - czytamy.

"Stanowczo nie zgadzamy się, aby fragmenty programu 'Gość Radia ZET' ani innych programów stacji były wykorzystywane w materiałach realizujących cele polityczne jakiejkolwiek partii. Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji. Nie opowiadamy się za żadną ze stron sporu politycznego. Oczekujemy poważnego traktowania niezależnego dziennikarstwa i szacunku wobec naszych słuchaczy" - napisano w oświadczeniu.

Maciej Zubel, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (969)