Gowin przyznaje: Chlebowski złamał standardy PO
Poseł PO Jarosław Gowin nie ma wątpliwości, że Zbigniew Chlebowski złamał standardy Platformy Obywatelskiej. Gość "Sygnałów Dnia" zaznacza jednak, że w tzw. aferze hazardowej nie może być mowy o korupcji.
02.10.2009 08:27
Czwartkowa "Rzeczpospolita" opublikowała stenogramy rozmów, nagranych przez CBA. Według gazety wynika z nich, że Zbigniew Chlebowski obiecał biznesmenom z branży hazardowej załatwienie korzystnej dla nich zmiany w nowelizacji ustawy o grach losowych. Sprawą zajmuje się CBA.
Zdaniem Jarosława Gowina w tzw. aferze hazardowej nie ma mowy o korupcji. Gość "Sygnałów Dnia" przyznał jednak, że Zbigniew Chlebowski "wykazał się ogromną niefrasobliwością". Podkreślił jednocześnie, że minister sportu Mirosław Drzewiecki oraz wicepremier Grzegorz Schetyna, których nazwiska również pojawiły się w sprawie, w niczym nie uchybili standardom i nie wykroczyli poza swoje obowiązki.
Gowin odniósł się także do wątku "przeciekowego" w śledztwie. W sierpniu szef CBA Mariusz Kamiński poinformował premiera Donalda Tuska, że zmiany w ustawie mogą spowodować straty skarbu państwa. Zdaniem Kamińskiego ktoś z kancelarii premiera musiał ostrzec lobbystów, którymi interesowało się biuro. Gowin jest przekonany, że przeciek nie mógł pochodzić z kancelarii premiera.
Polityk PO nie wykluczył, że sprawę afery hazardowej może zbadać sejmowa komisja śledcza. Poseł zaznaczył jednak, że na razie nie ma żadnych wątpliwości, iż śledztwo jest prowadzone właściwie.