PolitykaGowin o strajku nauczycieli: nie jesteśmy w stanie spełnić ich żądań

Gowin o strajku nauczycieli: nie jesteśmy w stanie spełnić ich żądań

Wicepremier Jarosław Gowin podkreśla, że zdaje sobie sprawę z rosnącego zagrożenia strajkiem nauczycieli. Przyznaje jednak, że rząd nie jest w stanie spełnić ich oczekiwań finansowych.

Gowin o strajku nauczycieli: nie jesteśmy w stanie spełnić ich żądań
Źródło zdjęć: © East News | JAN GRACZYNSKI/East News

27.03.2019 08:34

- Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań, które formułują związki zawodowe. Mówią o 1 tys. zł dodatku do podstawy. To oznacza z dodatkami ok. 2 tysiące. W skali roku to ok. 17 mld. Takich pieniędzy nie ma w budżecie ani na ten, ani na przyszły rok - powiedział na antenie Radia Zet. - Zdajemy sobie sprawę, że z każdym dniem możliwość strajku jest większa. Natomiast odpowiedzialność za budżet, państwo i młode pokolenie skłania nas do mówienia "szanujemy oczekiwania nauczycieli, ale w tym roku nie stać nas na wyższe podwyżki" - dodał.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego zaznaczył, że rząd stara się dysponować środkami z budżetu w ten sposób, by zyskały na tym "jak najszersze kręgi społeczne". Przypomniał, że zarówno nauczyciele i pracownicy administracji państwowej, jak i osoby niepełnosprawne otrzymali od państwa podwyżki pensji i świadczeń. - Mamy świadomość, że wiele grup zawodowych jest opłacanych zbyt nisko. Podejmujemy ciągły wysiłek, by te płace podnosić - deklarował.

Wicepremier Gowin nie chciał odnieść się do spekulacji na temat dymisji minister edukacji Anny Zalewskiej. - Miała jasne oczekiwania ze strony PiS, by szybko przeprowadzić reformę i doprowadzić do powrotu do 4-letniego liceum. Czy pani oczekuje, że będę recenzował pracę innego ministra? Byłoby to po prostu głupie. Rząd jest jak grupa komandosów zrzucona na akcję. Jeden drugiego ciężary nosi - odpowiedział prowadzącej rozmowę Beacie Lubeckiej.

Zdaniem Gowina, rekonstrukcja rządu nastąpi dopiero po eurowyborach, gdy część ministrów uzyska mandaty w Parlamencie Europejskim. Według szefa Porozumienia, premier Morawiecki "oszczędzi" również minister finansów Teresę Czerwińską. - Nie ma takich oczekiwań [że powinna odejść]. Wszyscy uważamy panią minister za wybitnego fachowca. Przez 1,5 roku była świetnym wiceministrem nauki - ocenił.

Źródło: Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (931)