Gotowa pierwsza książka Benedykta XVI

Według zapowiedzi tom ten będzie teologiczną rozprawą na temat postaci Chrystusa. Maszynopis książki został w tych dniach przekazany watykańskiemu wydawnictwu Libreria Editrice Vaticana. Nie wiadomo jeszcze, kiedy książka się ukaże. Wiadomo już, że liczy ona 10 rozdziałów.

Agencja ANSA ogłosiła fragment wstępu autorstwa papieża. Pisze on między innymi, że "książka ta nie jest absolutnie elementem nauczania Kościoła, lecz jedynie wyrazem moich osobistych poszukiwań oblicza Pana. Dlatego każdy ma prawo nie zgodzić się ze mną".

Proszę tylko czytelników i czytelniczki o kredyt sympatii, bez którego nie ma żadnego zrozumienia- dodał Benedykt XVI.

W przedmowie ujawnił również, że pracę nad książką rozpoczął latem 2003 roku, gdy był - warto przypomnieć - prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Pierwsze cztery rozdziały ukończył w sierpniu 2004 roku.

Papież wyznał, że od początku swego pontyfikatu nad tekstem pracował w każdej wolnej chwili.

"Ponieważ nie wiem, ile czasu i ile sił będzie mi jeszcze danych, postanowiłem teraz opublikować jako pierwszą część pierwszych dziesięć rozdziałów: od chrztu w Jordanie do wyznania Piotra i Przemienienia" - napisał Benedykt XVI.

Według włoskiej agencji, w tomie tym papież, od dawna zaniepokojony postępującym oddalaniem się od wiary z obawą zauważa, że w ludziach rośnie nieufność wobec postaci Chrystusa. Wyraża opinię, że "niektórzy widzą w nim tylko rewolucjonistę, a inni pobłażliwego moralistę".

Informacja o tym, że papież, który jako biskup i kardynał napisał kilkadziesiąt książek, pisze następną, pojawiła się latem tego roku w czasie jego wakacji w Dolinie Aosty. Benedykt XVI pytany wówczas o nią przez dziennikarzy wyznał, że wolałby o tym nie mówić, bo - jak dodał - nigdy nie wiadomo, czy książka zostanie ukończona.

Sylwia Wysocka