Gospodarcze prognozy ministra Kołodki
W IV kwartale tego roku wzrost gospodarczy może przyspieszyć do 2,2-2,3% - przewiduje wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko. Szef resortu finansów zaapelował do przedsiębiorców o skorzystanie z ustawy restrukturyzacyjnej.
31.10.2002 | aktual.: 31.10.2002 09:14
"W III kwartale wzrost PKB wynosi ok. 2%. Dzisiaj się kończy pierwszy miesiąc czwartego kwartału, teraz ten wzrost jest jeszcze większy, może wynosić 2,2-2,3% wobec marnych 0,2% w ostatnim kwartale ubiegłego roku" - powiedział Kołodko w czwartek w "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu.
"Sądzę, że to ożywienie i większy niż oczekiwano wzrost eksportu, produkcji, w wielu województwach zatrudnienia i produktu krajowego brutto - to jest już skutek działania ustawy restrukturyzacyjnej, nie w tym sensie, że te firmy się już zrestrukturyzowały, bo one dopiero będą to robiły, ale one już to antycypują (...), czyli już to wkalkulowały w swoje strategie" - dodał wicepremier.
Kołodko powiedział też, że liczy na współpracę z Narodowym Bankiem Polskim przy realizowaniu polityki gospodarczej. "Na pewno to się nam złoży, przy mądrej polityce rządu, banku centralnego, przy dobrym współdziałaniu, na korzystną strategię dla Polski" - dodał.
Szef resortu finansów zaapelował do przedsiębiorców o skorzystanie z ustawy restrukturyzyacyjnej. Przypomniał, że jeszcze tylko przez dwa tygodnie - do 15 listopada - firmy mogą zgłaszać wnioski o oddłużenie.
Kołodko powiedział, że do tej pory złożono około 4 tysięcy takich wniosków i - jak to ujął - "proces ten nabiera impetu". Jego zdaniem większość firm, czeka na ostatnią chwilę, aby skorzystać z ustawy restrukturyzacyjnej.
Wicepremier podkreślił, że - w jego opinii - obecne ożywienie gospodarcze, większy niż oczekiwano wzrost eksportu, produkcji i zatrudnienia to skutek działania tej ustawy.
Kołodko przypomniał, że na rządowej stronie internetowej pod adresem mf.gov.pl można zapoznać się ze szczegółowymi informacjami na temat procedur związanych ze skorzystaniem z przepisów restrukturyzacyjnych.
Zgodnie z ustawą przedsiębiorstwa, które wyrażą taką wolę będą miały umorzone długi w zamian za 15-procentową opłatę. Ministerstwo finansów liczy, że takie rozwiązanie przyniesie budżetowi państwa 1,3 mld złotych dochodów.
Jednak z powodu małego zainteresowania firm, a szczególnie największych dłużników, ministerstwo postanowiło zachęcać do oddłużenia, wykupując reklamy w publicznym radiu i telewizji. (jask)