Gosiewski: Tusk ocenia prezydenta tendencyjnie
Przemysław Gosiewski, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że sposób w jaki Lech Kaczyński jest oceniany przez Donalda Tuska, wynika z przegranej obecnego premiera w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Stąd, według polityka PiS - tendencyjna i niezgodna z prawdą ocena dwóch lat prezydentury Lecha Kaczyńskiego, wyrażona przez Tuska w wywiadzie telewizyjnym. Premier powiedział że była to prezydentura ani dobra ani zła.
24.12.2007 | aktual.: 24.12.2007 11:13
W opinii Przemysława Gosiewskiego, prezydent jest skutecznym politykiem. Jako przykłady działań głowy państwa, Gosiewski wskazał na kilkadziesiąt inicjatyw ustawodawczych skierowanych przez prezydenta do Sejmu, aktywność w sprawach obronnych, działania w polityce zagranicznej i aktywność społeczną Pałacu Prezydenckiego.
Poseł PiS podkreślił, że to właśnie praca a nie akcje medialne, pomoże wygrać kolejne wybory prezydenckie Lechowi Kaczyńskiemu.
Przemysław Gosiewski odniósł się też do wypowiedzi premiera o przyszłości szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Mariusza Kamińskiego. Premier Tusk powiedział w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że decyzja w sprawie dalszego zajmowania urzędu przez Kamińskiego zapadnie po rozmowie obu polityków i po zakończeniu prac sejmowej komisji zajmującej się CBA.
Według Gosiewskiego, nie ma możliwości, aby Mariusz Kamiński został odwołany zgodnie z prawem, a raport w sprawie działań CBA został napisany przez osobę bez potrzebnych do tego kompetencji. Tak określił Julię Piterę, która jak przypomniał Gosiewski, z wykształcenia jest polonistką.
