Trwa ładowanie...
23-03-2006 08:31

Gosiewski: nie podoba mi się "sie ma" Owsiaka

(RadioZet)

Posłuchaj Wywiadu

Gosiewski: nie podoba mi się "sie ma" OwsiakaŹródło: RadioZet
d43cuke
d43cuke

Gościem Radia ZET jest Przemysław Gosiewski, szef klubu PiS. Wita Monika Olejnik, dzień dobry. Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. Panie przewodniczący, otwieram dziś „Gazetę Wyborczą”, wywodzącą się z Komunistycznej Partii Polski, jak to mówi pana szef, prezes Jarosław Kaczyński i cóż czytamy: „PiS: Owsiak precz ze szkoły!” Czy pan się zgadza, żeby Owsiak nie uczył w szkole? Pani redaktor, chciałbym powiedzieć jasno, my nie mówimy, że „Gazeta Wyborcza” wywodzi się, mówimy tylko, że są pewne środowiska w Polsce, które miały kiedyś tego typu związki. Ale to nie jest najpoważniejszy problem. To nie jest problem polskiej polityki teraz, o którym powinniśmy tak dużo mówić. Takie są fakty, po prostu. Co do tego artykułu, ja dopiero zapoznałem się z tą sprawą dziś. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby organizacje – nawet organizacja pana Owsiaka – realizowały taki program. Przypomnę tylko słuchaczom, że chodzi o program pierwszej pomocy w szkole, żeby dzieci widziały, jak pomagać. Ja tylko mam prośbę jedną, żeby
zostały zachowane pewne standardy, że jeżeli realizujemy taki program, to pewna kontrkultura, którą proponuje pan Owsiak nie powinna być przy okazji realizowana. Myślę, że pan Owsiak jest w stanie zapewnić taką sytuację. Mi na przykład nie pasuje taki okrzyk: Sie ma, itd., i tego typu. Sie ma, panie przewodniczący, nie pasuje panu? To jest takie powiedzenie, że nie liczmy się z pewnymi wartościami. „Sie ma” nie liczy się z wartościami? W pewnej prezentacji pana Owsiaka występuje ten problem. Ale to nie jest najważniejsze. Gdyby pan Owsiak mógł zapewnić, że te elementy pewnej kontrkultury nie będą przy okazji realizowane, to ja uważam, że pan Owsiak, czy inne organizacje, które będą dobrze robiły program udzielania pierwszej pomocy, powinni kształcić młodzież, bo rzeczywiście umiejętność zachowania się w sytuacjach kryzysowych, jest ważna. Przypomnę tylko, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała pieniądze i my, obywatele Polski, składaliśmy się właśnie na Orkiestrę. Nie wiem, czy pan coś wrzucił, czy
nie, ale w każdym razie, te pieniądze mają być właśnie przeznaczone na ten szlachetny cel. A pana koleżanka z PiS-u mówi tak, Maria Nowak, wiceprzewodnicząca komisji: „Nie słuchałam pana Owsiaka, ale nawet bez znajomości szczegółów jestem przeciwna, żeby prowadził program pierwszej pomocy w szkołach. Jak dotąd, więcej zrobił szkody niż pożytku w procesie wychowania młodego pokolenia”. Zgadza się pan czy nie, panie pośle? Ja nie kwestionuje zasług pana Owsiaka w sferze mobilizacji społeczeństwa na rzecz zakupu sprzętu, bardzo potrzebnego sprzętu medycznego. To, co mnie trochę boli i czego się trochę obawiam, to jest to, że niesiony jest pewien typ kontrkultury. Ja bym nie był zainteresowany… Ale on nie będzie mówił w szkole: Róbta co chceta!, tylko; Pomagajcie! To panu przeszkadza? Pani poseł Nowak ten element zauważyła, natomiast jeśli chodzi o to, czy powinien to prowadzić pan Owsiak, czy inna organizacja, to zależy od strony merytorycznej tego programu, na ile on będzie skutecznie mógł przygotować młodych
ludzi do udzielania pierwszej pomocy. To PiS się zgadza, żeby pan Owsiak pomagał w szkole, czy nie? Proszę panią, ja tej sprawy szczegółowo nie znam, ale uważam, że powinniśmy oceniać to pod takim kątem, na ile ten program jest dobrze przygotowany i na ile osoby, które będą go przygotowywały, będą skupiały się na realizacji tego programu, a nie na pewnej kampanii, czy prezentacji pewnego rodzaju zachować kontrkulturowych. Jakie to są te zachowania kontrkulturalne? Mam tu być może trochę inne zdanie od moich koleżanek i kolegów z komisji, o których pani powiedziała, ale sprawy nie znam, więc nie chcę tu jednoznacznie rozstrzygać. Ale ja już panu powiedziałam o sprawie, nie ma wielkiej filozofii. Jeżeli pani pyta o taki podział, który występuje na scenie społecznej, to najlepszym przykładem była sprawa Polsatu, gdzie okazało się, że osoba o poglądach lewicowych może wyśmiewać osobę niepełnosprawną tylko dlatego, bo prowadzi modlitwę w Radio Maryja i kiedy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ukarała słusznie
Polsat za tą sprawę, podniosła się wielka wrzawa, że dokonała takiej decyzji. Można powiedzieć, że jeżeli ktoś – a jest pewna taka moda – atakuje środowiska związane z prawicą, to to może robić, a jeżeli ktoś wyraża – bardzo łagodne – poglądy wątpliwe, co do pewnych elementów właśnie tej mody, to po prostu jest to złe. Nie mogę nadążyć za pana tokiem myślenia, panie przewodniczący. Nie mogę zdążyć, po prostu nie wiem, gdzie jestem, dlatego, że mówię o szkole, mówię o pierwszej pomocy, mówię, że dzieci nie potrafią udzielać pierwszej pomocy, my nie potrafimy udzielać pierwszej pomocy. Ktoś się zgłasza, ktoś daje pieniądze, a państwo protestują. A pan teraz mówi o Krajowej Radzie. To panu się nie podoba „sie ma”. Pani redaktor, co do pierwszej pomocy, co do tego, że powinien być ten program realizowany w szkole, to chyba między nami nie występuje sprzeczność. Nie występuje również sprzeczność, że jeżeli ktoś dobrze przygotowuje, jeżeli pan Owsiak jest w stanie dobrze to przygotować, to powinien mieć prawo
prowadzenia, tak samo jak inne podmioty, które ubiegają się o prowadzenie tej działalności. Tylko pani przez chwilę zeszłą na troszeczkę inny temat dotyczący ocen pewnych moralnych. Sprawa, do której ja się odwołałem, pokazała najlepiej pewne podziały i opinie w tym zakresie. To pan zszedł, bo pan powiedział, że pan Owsiak prezentuje normy, które panu nie odpowiadają. Przejdźmy do łatwiejszych tematów. Jeżeli dzisiaj Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że ustawa medialna była przyjęta niezgodnie z prawem, co będzie dalej? Zobaczymy jaki będzie werdykt Trybunału Konstytucyjnego. Nie zauważyłem w trakcie prac naruszenia prawa i jeżeli Trybunał przekaż instrukcje dla Sejmu, jak należy dalej postępować w sprawie tej ustawy, to na pewno ją zrealizujemy. Pamiętajmy, że my szanujemy wyroki Trybunału Konstytucyjnego i będziemy realizować to, co orzekanie. Ale uważam, że …że Trybunał nie będzie miał racji. Nie, że jeżeli chodzi o zakres prac, to prawo nie było naruszane. Rozumiem. Jeżeli Platforma Obywatelska nie będzie
chciała wyborów w maju, a nie chce wyborów w maju, czy wybory będą na jesieni? Ja uważam, że stworzyliśmy pewną merytoryczną przesłankę w dyskusji, bo Platforma powiedziała – zgadzamy się na ordynacje mieszaną, więc my powiedzieliśmy – proszę bardzo, my też. Mamy nawet projekt, który zgłosiliśmy. Powinniśmy rozmawiać o ordynacji i jak najszybciej o wyborach. Przeciąganie terminu wyborów niczemu nie służy, chyba, że służy partykularnym interesom Platformy Obywatelskiej. Albo partykularnym interesom PiS-u, bo PiS się boi, że jeżeli wybory będą na jesieni, to będzie miał słabsze notowania. Nie, poradzimy sobie z tym problemem. Jest ważne, żeby tego strategicznego rozstrzygnięcia, który z programów rozwoju Polski ma być realizowany, dokonało społeczeństwo. Najlepszą formą są wybory. Są dwie koncepcje – Polski liberalnej i Polski solidarnej. Są dwie duże partie ubiegające się o tą większość i powinien rozstrzygnąć suweren, którym jest naród. Zgodzi się pani z taką formułą demokracji? Tak, ale jeśli pan uważa mnie
za naród, to ja, jako naród, mówię o jesieni, bo też uważam, że wybory w maju przeszkodzą w skupieniu się przed przyjazdem papieża Benedykta XVI. Nawet nie w skupieniu, mogą nawet w ogóle przeszkodzić w przyjeździe. Jest pytanie, w którym momencie zdecydujemy się na wybory. Propozycja Prawa i Sprawiedliwości jest taka, żeby wybory odbyły się w pierwszej połowie maja. W związku z tym, odbyłyby się na tyle wcześnie przed wizytą Ojca Świętego, żeby po prostu proces wyborczy nie kolidował z tą wizytą. Jeżeli PO nie boi się wyborów, to powinna taki scenariusz poprzeć. Jeżeli nie poprze, to co wtedy? Jeżeli nie poprze, to będziemy w tym zakresie musieli szukać innych możliwości stabilizacji. PO przymusza nas do szukania tych możliwości. Kłopot też będzie z SLD, bo SLD zapowiada, że jeżeli przejdzie ta ordynacja, to SLD wstrzyma się przy głosowaniu o samorozwiązaniu. Ja uważam, że te zmiany ordynacji są istotne, bo one pozwalają wykreować większość w Polsce. Ale ja nie mówię, czy są istotne, czy nie, tylko panu
mówię, jakie jest zdanie SLD. To pytanie następne, czy Samoobrona znajdzie miejsce w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza? Na razie te sprawy nie były przedmiotem dyskusji parlamentarnej, jesteśmy zdeterminowani doprowadzić do rozwiązania Sejmu. Uważamy, że w Platformie Obywatelskiej stopniowo będzie zmieniało się stanowisko. Pierwszym objawem tej zmiany stanowiska była wczorajsza wypowiedź pana Bronisława Komorowskiego i my zareagowaliśmy pozytywnie zgłaszając projekt ordynacji. Jest podstawa merytoryczna do dyskusji. Panie pośle, tak jak by pan mnie nie słuchał i jakby pan nie potrafił rachować. SLD mówi, że się wstrzyma, wiec moje pytanie jest takie – czy Samoobrona będzie w rządzie? Dzisiaj te sprawy nie są przedmiotem ustaleń międzyklubowych, więc trudno mi się odnieść do pani pytania, dlatego, że jeżeli nie zostanie dokonane rozwiązanie Sejmu, to musi powstać jakaś większość, bardziej stabilna i oprócz PiS-u, tą większość mogą tworzyć dwie spośród trzech ugrupowań. Czy LPR ma szanse na wejście do rządu,
czy po tym, jak się zachowuje nie ma już szansy? Ja bym nie krytykował klubu parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin, wątpliwości nasze budzą pewne osoby w tym klubie, jak pan Roman Giertych, czy pan Wierzejski. Osoby, które nie umią opanować swoich emocji, ale to nie dotyczy całego klubu. Czyli LPR ma szanse, PSL ma szanse i Samoobrona ma szanse? Kiedy PO nie będzie godziła się na wybory, to jesteśmy przymuszeni do budowania większości w oparciu o pozostałe ugrupowania. Taka jest rzeczywistość. Najgorszym scenariuszem jest scenariusz PO, czyli chaosu. Scenariusz, w którym nie powstaje większość, PO blokuje wszystkie działania rządu w Sejmie, mamy nieustanny chaos. Aby temu przeciwdziałać musi powstać rząd mniejszościowy. Czy jest w PiS-ie taka instrukcja, że na każde pytanie trzeba odpowiadać – Platforma Obywatelska? Ja jestem zaskoczona, że na moje pierwsze pytanie dotyczące Owsiaka pan nie powiedział – A, Platforma Obywatelska… Nie ma takiej instrukcji? Nie ma. Ja pani mówię o faktach. To fakty, które ja
pani prezentuje są oczywiste. Oczywistości prezentował Przemysław Gosiewski. Dziękuję bardzo.

d43cuke
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43cuke
Więcej tematów