Gosiewski dla WP: los Pawlaka jest przesądzony
"Jeżeli komisja samorządowa uzna, że Waldemar Pawlak będzie blokował jej prace, to ma prawo go zmienić. Ale jego los jako przewodniczącego tej komisji jest już raczej przesądzony" - tak minister Przemysław Gosiewski skomentował spekulacje o pozbawieniu Pawlaka funkcji szefa Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej z powodu opóźniania pracy nad nowelizacją ordynacji wyborczej do samorządów.
Muszę powiedzieć, że dziwię się, bo pan Pawlak należy do polityków, którzy mają doświadczenie na scenie politycznej i nie powinien bawić się w takie harcerskie zabawy. Takiego działania można spodziewać się po posłach pierwszej kadencji, a nie polityka, który był premierem- powiedział reporterowi Wirtualnej Polski w Sejmie Przemysław Gosiewski.
Gosiewski podkreślił, że tak zachowują się jedynie niedoświadczeni posłowie, którzy jeszcze nie poznali wszystkich zwyczajów sejmowych. Aby pokazać się w mediach próbują dokonać zaskakujących działań. A pan Pawlak jest już dobrych kilkanaście lat w parlamencie, dlatego powinien wiedzieć, że nie powinno doprowadzać się do powstawania tego typu śmiesznych sytuacji - dodał minister.
Zdaniem przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów blokowanie przez Pawlaka prac Sejmu nad projektem zmian w ordynacji wyborczej do samorządów doprowadzi do tego, że „nieliczne punkty, jakie ma w sondażach PSL jeszcze stopnieją”.
Czy sam zainteresowany spodziewa się odwołania na jutrzejszym posiedzeniu komisji? Spodziewam się różnych decyzji. Wydaje się, że czas pokaże jakie w tej sprawie będą wnioski członków komisji samorządu terytorialnego. Posłowie koalicji mają różne radykalne pomysły, więc może i taki pomysł zgłoszą - powiedział Pawlak dziennikarzom w Sejmie.
Posłowie koalicji zachowują się dziwnie. Teraz robią raban i jakieś szpagaty. Pewnie dostali polityczne upomnienie - dodał obecny jeszcze szef Komisji Samorządu Terytorialnego.
Marek Grabski, Wirtualna Polska