Gosiewski: całkowity zakaz pornografii - rozwiązanie za daleko idące
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski ocenił, że wprowadzenie całkowitego zakazu pornografii to rozwiązanie "zbyt daleko idące".
23.03.2007 17:50
Całkowity zakaz rozpowszechniania pornografii przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu karnego autorstwa grupy posłów PiS, którym Sejm zajmie się na nadchodzącym posiedzeniu, w przyszłym tygodniu. Pod projektem podpisało się 25 parlamentarzystów.
Nad tym projektem trzeba się jeszcze poważnie zastanowić - powiedział Gosiewski.
Według projektu, osobie, która rozpowszechnia treści mające charakter pornograficzny, groziłaby kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tej samej karze podlegałaby osoba, która takie treści - w celu rozpowszechniania - tworzy, przechowuje, przesyła, przenosi albo przewozi. Jeżeli robiłaby to, by osiągnąć korzyść majątkową, podlegałaby karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jestem zwolennikiem bardzo poważnego zastanowienia się, czy w tej sprawie należy używać narzędzi karnych; to jest przecież nowelizacja Kodeksu karnego - powiedział Gosiewski.
Minister podkreślił, że ma świadomość ile zła niesie propagowanie pornografii wśród młodzieży. Być może nad tym należałoby dyskutować w Sejmie, ale wprowadzenie stałego zakazu wydaje się być rozwiązaniem za daleko idącym - dodał.
W obecnym stanie prawnym rozpowszechnianie pornografii jest przestępstwem wyłącznie wtedy, gdy: prezentacja może narzucić odbiór treści pornograficznych osobie, która sobie tego nie życzy; rozpowszechnia się treści małoletnim do lat 15; rozpowszechnia się treści z udziałem małoletniego do lat 15, zawierające sceny przemocy albo związane z posługiwaniem się zwierzęciem. Ponadto przestępstwem jest posiadanie tzw. pornografii dziecięcej.