Gosiewska odgraża się Hołowni. "Marszałek rotacyjny zostanie ukarany"
Małgorzata Gosiewska zapowiada, że wystąpi na drogę sądową w obronie dobrego imienia. Była wicemarszałek nie zgadza się z karą nałożoną na nią i sześciu innych posłów Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak byli agresywni w stosunku do Straży Marszałkowskiej.
"Małgorzata Gosiewska zapowiada, że "chyba wystąpi na drogę sądową" w obronie dobrego imienia oraz będzie domagała się zapłaty za pracę. Była wicemarszałek jest w grupie ukaranych posłów PiS za, jak mówił Szymon Hołownia, szarpaninę ze Strażą Marszałkowską" - napisał na portalu X Patryk Michalski. Dziennikarz Wirtualnej Polski rozmawiał z posłanką.
Michalski zapytał, jak odnosi się do zarzutów marszałka Sejmu, że grupa posłów PiS, w tym Gosiewska, była agresywna w stosunku do Straży Marszałkowskiej. - Nie słyszałam tamtej wypowiedzi, więc trudno mi się do niej odnosić. Mogę się odnosić do nałożonej kary, z którą się oczywiście nie zgadzam i będę się od niej odwoływać, ale wystąpię też chyba na drogę sądową. Po pierwsze w obronie swojego dobrego imienia, a po drugie również zapłaty za wykonywaną pracę - powiedziała ukarana posłanka dziennikarzowi WP.
- To pan rotacyjny marszałek łamie prawo, nie dopuszczając posłów do pracy. Nasze działania służyły temu, by posłowie mogli korzystać ze swoich uprawnień, a przede wszystkim wykonywać obowiązki poselskie - podkreśliła Gosiewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była wicemarszałek zapewniła, że dalej jest "murem na polskim mundurem". - Nie używałam siły, panie redaktorze, skończmy ten temat. Kompromituje się rotacyjny marszałek i, proszę mi wierzyć, spotka go kara - dodała, ucinając temat.
Posłowie PiS ukarani przez prezydium Sejmu
Podczas wtorkowej konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia wspomniał raport Straży Marszałkowskiej o próbie wprowadzenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do Sejmu. - Straż Marszałkowska wskazała siedmiu posłów, którzy szarpali, popychali, a w niektórych przypadkach podduszali strażników - mówił marszałek
Decyzją prezydium Sejmu siedmiu posłów zostało ukaranych odebraniem diety poselskiej na okres trzech miesięcy. Ukarani zostali: Edward Siarka, Jan Dziedziczak, Antoni Macierewicz, Jacek Bogucki, Małgorzata Gosiewska, Jerzy Polaczek i Katarzyna Sójka, która, jak się potem okazało, została pomylona z Agnieszką Górską.
Do awantury przed wejściem do Sejmu doszło 7 lutego. Wtedy politycy PiS próbowali wprowadzić byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do budynku Sejmu.