Gosiewska kontra Straż Marszałkowska. Ukarana posłanka PiS grozi marszałkowi Hołowni
- Mogę odnieść się do nałożonej kary, z którą oczywiście się nie zgadzam i będę się odwoływać, ale chyba wystąpię również na drogę sądową - skomentowała dla WP posłanka PiS Małgorzata Gosiewska. Odebraniem diety poselskiej na trzy miesiące che ukarać siedmioro posłów Prawa i Sprawiedliwości marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Chodzi o szarpaninę pod Sejmem pomiędzy politykami PiS a Strażą Marszałkowską. To była próba wprowadzenia byłych posłów Kamińskiego i Wąsika. Dziennikarz WP Patryk Michalski poprosił o komentarz posłankę, którą znalazła się na liście osób do ukarania przez marszałka. Gosiewska, była wicemarszałek zdradziła, że "chyba wystąpi na drogę sądową" w obronie dobrego imienia oraz będzie domagała się "zapłaty za pracę". Do tego uderzyła w marszałka Sejmu, oskarżając go o "łamanie prawa". - To pan marszałek łamie prawo nie dopuszczając posłów do pracy. Nasze działania służyły tylko do tego, by posłowie mogli skorzystać ze swoich uprawnień. Przede wszystkim wykonywać obowiązki poselskie - rzuciła Gosiewska ws. byłych posłów na Sejm X kadencji Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. - Broniliśmy praw poselskich. Nie używałam siły wobec strażników. Kompromituje się rotacyjny marszałek i spotka go za to kara. Doczeka się sprawiedliwości – zagroziła Małgorzata Gosiewska.