Górale już zacierają ręce. "Telefony się urywają". A ceny? Sprawdziliśmy
W stolicy Tatr powoli kończą się miejsca na Sylwestra w górach. - Lato było na pół gwizdka, jeśli chodzi o rezerwacje, a teraz to bajka. Telefony się urywają - mówi WP pani Maria Kumorek oferująca noclegi na wynajem. Górale i synoptycy są pewni: na święta w górach ma być biało.