Google rozpoczyna wyścig na Księżyc
Amerykański gigant Google zapoczątkował nową erę kosmicznych wypraw. Koncern ogłosił konkurs Google Lunar X Prize, którego nagroda wysokości 20 milionów dolarów trafi w ręce zespołu, któremu, przy jak najmniejszej pomocy ze strony rządu, uda się do 2012 roku wysłać na Srebrny Glob zdalnie sterowany pojazd badawczy.
Wysłany łazik będzie musiał przebyć na powierzchni Księżyca odległość przynajmniej 500 metrów, a także przesłać dane, zdjęcia i wideo. Aby wygrać konkurs cała operacja musi zakończyć się sukcesem przed 31 grudnia 2012 roku. Po tym terminie nagroda spadnie do 15 milionów dolarów, a po roku 2014 będzie systematycznie zmniejszana.
Jednym z podstawowych warunków zwycięstwa jest jak najmniejsze zaangażowanie strony rządowej. Wierzymy, że kosmos powinien być dostępny dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy chcą się tam wybrać - powiedziała Becky Ramsey, dyrektor fundacji X Prize odpowiedzialnej za konkurs. Rząd dokonał wspaniałych rzeczy... lecz my uważamy, że możemy tego dokonać mniejszymi kosztami.
Do wyścigu oficjalnie stanęło 13 zespołów, jednak organizatorzy uważają, że liczba ta wzrośnie do około 25. W tym gronie znajdują się Amerykanie, Włosi, Rumuni, a także „tajemniczy zespół”, który zgodnie z regulaminem może zachować anonimowość do 20 lipca 2009 roku. Startujące zespoły w swoich szeregach skupiają naukowców, biznesmenów, inżynierów, a nawet studentów.
Organizatorzy konkursu zdają sobie sprawę, że wyprawa na Księżyc będzie kosztować o wiele więcej niż pierwsza nagroda, ale przyznają, że pieniądze te nie mają w pełni pokryć kosztów operacji, lecz „wstrząsnąć przemysłem i zainspirować przełom”. Dlatego uczestnicy wyścigu aktywnie poszukują inwestorów, partnerów i sponsorów, którzy pomogą sfinansować ambitne projekty. Wiele zespołów traktuje swój start jako początek długoterminowych planów biznesowych zakładających komercyjne wykorzystanie wypraw w kosmos.