Głosowanie w sprawie wyboru członków Kolegium IPN - po świętach
Głosowanie w sprawie wyboru przez Sejm
członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej odbędzie się po
Wielkanocy - poinformował rzecznik marszałka Sejmu
Szymon Ruman.
Według wcześniejszych planów, Sejm miał dokonać wyboru w piątek. Ruman poinformował, że o przesunięcie wyboru wnioskowały kluby koalicyjne.
Rzecznik klubu Samoobrony Mateusz Piskorski powiedział, że kluby koalicyjne chcą "lepiej poznać kandydatury zgłoszone przez współkoalicjantów", żeby - jak podkreślił - "móc podjąć w pełni świadomą decyzję".
Nie jest tajemnicą, że jeden z naszych kandydatów - Waldemar Gontarski - wzbudza wątpliwości w klubie PiS. W dalszym ciągu podtrzymując naszą rekomendację dla pana Gontarskiego, będziemy chcieli, aby klub PiS miał czas na rozwianie swoich wątpliwości wokół jego osoby - zaznaczył Piskorski.
Gontarski współpracuje jako ekspert z Samoobroną. Ostatnio było o nim głośno, gdy na początku lutego "Życie Warszawy" opublikowało wywiad, w którym Gontarski - przedstawiony jako dyrektor Centrum Ekspertyz Prawnych Zrzeszenia Prawników Polskich - mówił, że podpis "Grey" pod zobowiązaniem abp. Stanisława Wielgusa do współpracy z wywiadem PRL "jest z dużą dozą pewności sfałszowany". Według niego, wynika to z analizy grafologicznej wykonanej za granicą, żeby - jak zaznaczył Gontarski - "mieć pewność bezstronności".
Tymczasem Zrzeszenie Prawników Polskich (ZPP) odcięło się od Gontarskiego i podkreśliło, że nie zlecało żadnemu ośrodkowi badawczemu w kraju, ani za granicą przeprowadzenia jakiejkolwiek ekspertyzy na temat autentyczności czyjegokolwiek podpisu. Centrum Ekspertyz Prawnych ZPP, według wiceprezesa ZG związku, przestało istnieć 31 grudnia 2006 r. Sam Gontarski później na antenie Radia Maryja powiedział, że ekspertyza podpisu "Greya" była jego prywatnym zleceniem.
Kolegium IPN to gremium doradczo-kontrolne prezesa Instytutu. Sejm powołuje 7 z 11 członków Kolegium. Po dwóch wskazują Senat i prezydent. Posłowie zgłosili 15 kandydatów.
Klub PiS zarekomendował pięciu historyków: dr. Teofila Wojciechowskiego, prof. Jana Drausa i dr. Sławomira Radonia (którzy w przeszłości zasiadali już w Kolegium) oraz prof. Andrzeja Chojnowskiego (Instytut Historii Uniwersytetu Warszawskiego) i Marka K. Kamińskiego (Instytut Historii PAN). Kilku posłów PiS podpisało się pod kandydaturą dr. Jacka Kurka (historyka z Uniwersytetu Śląskiego), zgłoszoną przez Ruch Ludowo- Chrześcijański i posłów niezrzeszonych.
PO zgłosiła kandydatury poprzednich członków Kolegium, historyków: prof. Andrzeja Friszke, prof. Andrzeja Paczkowskiego i b. szefa pionu badawczego IPN dr. Pawła Machcewicza.
PSL, przy wsparciu PO, przedstawiło kandydaturę poprzedniego członka Kolegium i b. posła PSL Stanisława Bartoszka. Kandydaturę Liwiusza Tadeusza Laski - adwokata i wykładowcy Wyższej Szkoły Ubezpieczeń i Bankowości - wysunął klub SLD.
Kandydatami Samoobrony - popartymi też przez posłów LPR - są prof. Bogusław Polak (historyk z Politechniki Koszalińskiej) i Gontarski. Samoobrona poparła zaś wysuniętych przez LPR Jacka Niemira (wiceszefa Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy) i dr. Mieczysława Rybę (wykładowcę KUL oraz Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu).
We wrześniu 2006 r. wygasła poprzednia 7-letnia kadencja Kolegium; od tego czasu nie wybrano jego nowego składu. Wcześniej 9 członków Kolegium wybierał Sejm, a 2 - Krajowa Rada Sądownictwa. Kolegium w latach 1999-2006 tworzyli: Andrzej Grajewski, Bartoszek, Draus, Friszke, Jerzy Łankiewicz, Maria Myślińska, Włodzimierz Olszewski, Paczkowski, Radoń, Wojciechowski i Franciszek Gryciuk.
Kolegium będzie musiało m.in. przyjąć nowy statut IPN, co jest niezbędne w kontekście powołania nowego, lustracyjnego pionu IPN. W środę prezes IPN Janusz Kurtyka mówił, że jest za jak najszybszym powołaniem Kolegium.