Głośne słowa bpa Długosza. Jezuita nie kryje oburzenia. "Szatańska logika"
Nie milkną echa wokół wypowiedzi bpa Antoniego Długosza, który w czasie Apelu Jasnogórskiego nazwał śledztwa ws. tuszowania przypadków pedofilii "zaplanowanym atakiem na biskupów". Słowa biskupa skrytykował o. Grzegorz Kramer i nazwał je "szatańską logiką".
- Z wielkim bólem przeżywamy zaplanowany atak na biskupów. Wiąże się to z oskarżeniami, że niektórzy z nich zlekceważyli zatroskanie o skrzywdzonych przez księży ludzi, bagatelizując sprawców tych czynów - mówił w czasie Apelu Jasnogórskiego bp Antoni Długosz.
Głośne słowa bpa Antoniego Długosza. O. Grzegorz Kramer wprost o pedofilii
Do słów kościelnego hierarchy odniósł się jezuita o. Grzegorz Kramer, który podkreślił na wstępie, że "nie będzie milczał" w kwestii pedofilii w Kościele i roli biskupów w tuszowaniu tych spraw.
"W przedwczorajszej wypowiedzi bpa Długosza, była mowa o miłosierdziu biskupa wobec księdza pedofila, o parasolu miłosierdzia nad takim księdzem; o tym, że biskup chroniący księdza, jest niewinny i nie ponosi odpowiedzialności" - przypomniał o. Grzegorz Kramer we wpisie w mediach społecznościowych.
Radosław Sikorski: Elżbieta Witek popełniła przestępstwo
Jak zaznaczył jezuita, w tej sprawie chodzi o pedofilię, którą nazwał "krzywdą najmniejszych" i jednym z "najbardziej zbrodniczych przestępstw".
Bp Antoni Długosz o pedofilii. Grzegorz Kramer: W centrum powinno być dziecko, nie sprawca
"W tej wypowiedzi biskupa (Antoniego Długosza - red.) nie było miejsca dla ofiary, która została potraktowana jak cień, który tylko jest 'dodatkiem' do sprawy księdza. A w rzeczywistości powinno być na odwrót" - podkreślił zakonnik.
W opinii ojca Kramera to właśnie skrzywdzone dziecko powinno znaleźć się w centrum wypowiedzi hierarchy, nie zaś ksiądz, który dopuszcza się pedofilii. Jezuita dodał też, że wspomniane "miłosierdzie" biskupa, powinno być w pierwszej kolejności skierowane do ofiary, a nie sprawcy.
"Po wczorajszym wpisie, szczególnie na Twitterze, najbardziej przeraziło mnie to, że są ludzie, którzy potrafią uruchomić strasznie pokrętne tłumaczenia biskupa, zaatakować (mnie) argumentami, że bronię TVN, więc dołączam do nagonki na Kościół" - dodał we wpisie.
Grzegorz Kramer o słowach bp Antoniego Długosza. "Szatańska logika"
Duchowny podkreślił, że jest związany z Kościołem i "kocha go", dlatego zabiera głos w sprawie przypadków pedofilii, które trawią tę instytucję. "Nie chcę milczeć, kiedy w moim Kościele usprawiedliwia się oprawcę, a nie widzi się skrzywdzonego człowieka" - tłumaczył o. Grzegorz Kramer i dodał: "tym bardziej, kiedy mówi w ten sposób 'biskup od dzieci', kawaler Orderu Uśmiechu".
Jezuita w mocnych słowach nazwał wypowiedź bpa Antoniego Długosza "szatańską logiką", według której chroni się sprawcę, a zapomina o ofierze pedofilii.
"Dziecko, ofiara, jest najważniejsze. I jeśli wielcy tego nie mówią i nie reagują, to ja będę to mówił" - zaznaczył o. Kramer.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Bp Antoni Długosz o pedofilii i obwinianiu hierarchów
Słowa bp Antoniego Długosza padły w środę w czasie Apelu Jasnogórskiego. Hierarcha wspomniał w nich o roli księdza dopuszczającego się pedofilii, a także miłosierdziu biskupim.
W swojej wypowiedzi bp Długosz porównał oskarżonego o pedofilię duchownego do syna marnotrawnego, zaś hierarchę, do miłosiernego ojca. - Kiedy ksiądz grzeszy, biskup wzywa go na rozmowę, upomina, wyznacza pokutę, po której, jeśli otrzymuje od księdza chęć poprawy, przebacza mu i daje szansę dobrego życia i duszpasterskiej pracy - mówił bp Antoni Długosz.
- Jak w opowiadaniu pana Jezusa - daje szansę marnotrawnemu synowi. Sprzeniewierza się swemu powołaniu, gdy staje się prokuratorem, donoszącym sądom na grzeszącego syna - dodał kościelny hierarcha.