Głos z Pałacu po zatrzymaniu polityka Suwerennej Polski

- Nie da się nie zauważyć, że premier Tusk wprowadza tzw. nowe standardy, zatrzymując posłów i tak naprawdę robiąc z nagonki na PiS i z próby anihilacji PiS swój program wyborczy - mówi Marcin Mastalerek. To reakcja szefa Gabinetu Prezydenta RP na zatrzymanie b. wiceministra i posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego.

Głos z Pałacu Prezydenckiego po zatrzymaniu b. wiceministra
Głos z Pałacu Prezydenckiego po zatrzymaniu b. wiceministra
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
oprac. KKŁ

15.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 20:28

– Nie da się nie zauważyć, że premier Tusk wprowadza tzw. nowe standardy, zatrzymując posłów i tak naprawdę robiąc z nagonki na PiS i z próby anihilacji PiS swój program wyborczy. Na miejscu premiera Tuska pamiętałbym jednak o tym, o czym mówił podczas pierwszego posiedzenia Sejmu prezydent Duda – że nie zawsze się jest władzą i opozycją, że za trzy lata role mogą się odwrócić i dziś tzw. Nowe standardy, które wprowadza premier Tusk, mogą się obrócić przeciwko Tuskowi i jego ludziom – stwierdził Marcin Mastalerek w Polsat News.

- Tutaj, w mojej ocenie i patrząc na wiele innych spraw, mamy do czynienia z próbą odwracania przez PO uwagi od nierealizowania swojego programu. Bo dziś rozmawiamy o panu pośle Romanowskim, a przecież Donald Tusk w piątek przegrał głosowanie w jednej z najważniejszych spraw, o której mówił. I to właśnie służy przykrywaniu tego - dodał Mastalerek. Odniósł się tym samym do tego, że w ubiegłym tygodniu Sejm nie uchwalił nowelizacji kodeksu karnego zakładającej dekryminalizację pomocy w aborcji oraz przerywania ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży.

Mastalerek przypomniał także słowa prezydenta Andrzeja Dudy, że "od tego są sądy, żeby rozstrzygać w takich sprawach".

Marcin Romanowski zatrzymany. W tle afera z Funduszem Sprawiedliwości

W poniedziałek ABW zatrzymało posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego, któremu Sejm uchylił w piątek immunitet w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Romanowski był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śledztwo dotyczące FS toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników MS, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.

W ocenie prokuratury udzielali oni - działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych - w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.

Zobacz także
Komentarze (1010)