Głogów: 44‑latek po wyjściu z więzienia znęcał się nad partnerką
Prokuratura w Głogowie (woj. dolnośląskie) skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Mariuszowi K. Mężczyzna znęcał się nad partnerką, z którą związał się po warunkowym zwolnieniu z więzienia.
Prokurator Rejonowy w Głogowie oskarżył Mariusza K. o znęcanie się oraz pobicie konkubiny, z którą znajdował się w kilkumiesięcznym związku. Mężczyzna poznał kobietę po tym, jak warunkowo został zwolniony z więzienia, w którym odsiadywał wyrok za usiłowanie zabójstwa.
- 19 sierpnia 2014 r. 44-letni mieszkaniec Głogowa, Mariusz K., opuścił więzienie w ramach przedterminowego warunkowego zwolnienia. Odsiedział 8 lat i 9 miesięcy z 11-letniego wyroku, jaki zapadł w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego i usiłowaniem zabójstwa przez K. Niedługo po wyjściu na wolność 44-latek związał się z kobietą, mieszkanką Głogowa, którą znał już wcześniej – tłumaczy Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Para zamieszkała wspólnie w styczniu 2015 r., jednak już wtedy Mariusz K. przejawiał agresję wobec konkubiny. Będąc nierzadko pod wpływem alkoholu, groził kobiecie śmiercią, podejrzewał o zdrady, obrażał wulgarnymi określeniami, a z czasem zakazał jej wychodzić z domu i utrzymywać kontaktów ze znajomymi. Oskarżony stosował wobec swojej partnerki także przemoc fizyczną – bił i kopał ją po całym ciele, szarpał za włosy oraz rzucał na podłogę.
- Apogeum agresji nastąpiło 4 kwietnia 2015 r. K. chwycił konkubinę za włosy, zrzucił z łóżka na podłogę i przytrzymując rękami, kopał po całym ciele oraz głowie. W wyniku tego brutalnego ataku kobieta doznała wstrząśnienia mózgu, złamania nosa oraz krwawych podbiegnięć w okolicy oczu oraz czoła. Z powodu złego stanu zdrowia wywołanego obrażeniami, poszkodowana trafiła go głogowskiego szpitala – dodaje Łukasiewicz.
Po zakończeniu leczenia, kobieta została zabrana do rodzinnego domu przez swoją rodzinę i wówczas złożono zawiadomienie o przestępstwie. Po zatrzymaniu, Mariusz K. usłyszał zarzuty pobicia oraz znęcania się nad partnerką. Na wniosek prokuratora sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
- Podczas przesłuchania oskarżony przyznał się do pobicia konkubiny, jednak zaznaczył, że to ona prowokowała go do agresywnych zachowań. Zdaniem Mariusza K., kobieta zdradzała go, a dodatkowo miała zbyt wielu znajomych poznanych przez Internet – mówi Liliana Łukasiewicz.
Czyny popełnione przez K. będą rozpatrywane w warunkach recydywy. Grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .