Burze częstsze i gwałtowniejsze
Bardziej precyzyjnych danych dostarcza teraz David Romps z University of California w Berkeley i z Lawrence Berkeley National Laboratory. Wraz z zespołem opracował on metodę pozwalającą wyliczyć częstotliwość uderzeń piorunów dla lądowej części USA - regionu, gdzie pioruny biją często, i gdzie większość z nich rejestrowana jest przez czułe instrumenty pomiarowe, np. czujniki optyczne czy szybkie kamery satelitarne, zdolne rejestrować krótkie błyski nawet w trakcie dnia. O wyładowaniach dużo wiedzą zwłaszcza eksperci z NASA, którzy w 2002 r. opracowali mapę miejsc najczęściej uderzanych przez pioruny.
Masz ciekawe fotografie?* Wyślij nam zdjęcia!*
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Czekamy na Twoje zgłoszenie!
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">