Glapiński z nagrodą. Został "Człowiekiem Wolności"
Prezes NBP prof. Adam Glapiński został laureatem nagrody Człowiek Wolności 2023 Tygodnika "Sieci". - Fantastycznie to brzmi, od tej pory będę prosił bliskich, żeby tak mnie nazywali - powiedział Glapiński po odebraniu statuetki.
O nagrodzie dla prezesa Narodowego Banku Polskiego poinformował w poniedziałek prawicowy portal wPolityce.pl. Adam Glapiński odebrał statuetkę podczas uroczystej gali Człowiek Wolności 2023 Tygodnika "Sieci".
- Jestem dumny z tego, że moje nazwisko pada w kolejności po tak wspaniałych poprzednich laureatach tej nagrody, warto się w takim znaleźć chociaż raz w życiu. (…) Nigdy nie pretendowałem do żadnych nagród (…) Człowiek wolności - fantastycznie to brzmi, od tej pory będę prosił bliskich, żeby tak mnie nazywali - powiedział Glapiński podczas wystąpienia na gali wręczenia nagrody.
W minionych latach laureatami nagrody byli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Orlen Daniel Obajtek oraz były premier Mateusz Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych składa zawiadomienie na Glapińskiego
5 stycznia Roman Giertych złożył zawiadomienie na Adama Glapińskiego. Chodzi o rzekomy udział w "ofercie korupcyjnej" byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Ch. Poseł chce także rozważenia wniosku o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu.
"Dzisiaj złożyłem zawiadomienie do Prokuratora Generalnego na Adama Glapińskiego o udział w ofercie korupcyjnej b. szefa KNF Marka Ch. Jednocześnie przedstawiłem dowody w tej sprawie do rozważenia klubowi KO, czy nie powinniśmy złożyć wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności prezesa NBP przed Trybunałem Stanu" - napisał w piątek poseł klubu Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych.
Marek Ch. został oskarżony w związku z domniemanym przekroczeniem uprawnień w związku z biznesmenem Leszkiem Czarneckim. Były szef Komisji Nadzoru Finansowego miał zaproponować właścicielowi m.in. Getin Noble Banku ochronę jego biznesów. Nagrania z rozmów opublikowała "Gazeta Wyborcza". Według "GW", Ch. miał następnie zabrać Czarneckiego do gabinetu Adama Glapińskiego. Prezes NBP miał pochwalić porozumienie z bankierem.
Ch. zeznał w katowickiej prokuraturze, że to Glapiński poprosił go o zorganizowanie spotkania. Adam Glapiński był promotorem kariery Ch. Bronił go już po ujawnieniu afery. - Prezentuje najwyższe standardy: profesjonalne, merytoryczne, uczciwości, patriotyzmu - mówił prezes NBP.
Przeczytaj także: