Giulio Andreotti uniewinniony
Włoski sąd najwyższy oczyścił byłego premiera Giulio Andreottiego z zarzutu zlecenia zabójstwa dziennikarza w 1979 roku.
30.10.2003 | aktual.: 30.10.2003 20:04
Sąd kasacyjny uchylił wyrok sądu niższej instancji z listopada ubiegłego roku, skazujący 84-letniego Andreottiego na karę 24 lat więzienia.
Giulio Andreotti, chadecki polityk, siedmiokrotny premier Włoch, a obecnie senator, był oskarżony o zlecenie zabójstwa Carmine ("Mino") Pecorellego, dziennikarza i wydawcy tygodnika "OP". Morderstwa dokonano 20 marca 1979 roku.
Wraz z Andreottim na 24 lata pozbawienia wolności skazano jednego ze słynnych szefów sycylijskiej mafii Gaetano ("Tano") Badalamentiego.
Andreotti i Badalamenti zostali skazani przez sąd apelacyjny w Perugii jako zleceniodawcy zabójstwa Pecorellego. Sąd uniewinnił natomiast oskarżonych z nimi dwóch pośredników w zorganizowaniu zabójstwa (senatora Claudio Vitalone i mafioso Giuseppe Calo') oraz oskarżonych o fizyczne dokonanie morderstwa członków mafii Michelangelo La Barbera i Massimo Carminatiego.
Andreotti i Badalamenti byli oskarżeni na podstawie zeznań złożonych w 1993 roku przez słynnego mafioso, nieżyjącego już Tommaso Buscettę, który jako pierwszy członek sycylijskiej Cosa Nostra zdecydował się przerwać "zmowę milczenia" (mafijną "omerta") i współpracować z organami ścigania.
Buscetta, przesłuchiwany podczas toczącego się w latach 1996-1999 pierwszego procesu w Perugii, zeznał, że zabójstwa Pecorellego dokonała mafia na prośbę Andreottiego, który obawiał się opublikowania w tygodniku "OP" kompromitujących jego rząd materiałów, dotyczących okoliczności porwania i zamordowania przywódcy włoskiej chadecji Aldo Moro.
Moro został uprowadzony, a następnie zamordowany przez terrorystyczną lewacką organizację "Czerwone Brygady" wiosną 1978 roku. Andreotti był wówczas premierem Włoch, a ministrem spraw wewnętrznych późniejszy prezydent Francesco Cossiga.
