PolskaGIS nie opublikował bazy danych o liczbie zakażeń. Mapa zakażeń Ministerstwa Zdrowia pojawiła się po godz. 22

GIS nie opublikował bazy danych o liczbie zakażeń. Mapa zakażeń Ministerstwa Zdrowia pojawiła się po godz. 22

Główny Inspektorat Sanitarny we wtorek nie opublikował aktualnej bazy danych dotyczącej zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Za to we wtorek po godz. 22 pojawiła się nowa strona Ministerstwa Zdrowia z mapą zakażeń koronawirusem.

GIS nie opublikował zapowiadanej na dziś bazy danych o liczbie zakażeń
GIS nie opublikował zapowiadanej na dziś bazy danych o liczbie zakażeń
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

24.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 14:13

W związku z opieszałością urzędów w publikacji wtorkowej bazy danych dotyczącej zakażeń wirusem SARS-CoV-2 interwencję na Twitterze podjął Michał Rogalski. Nastolatek, który jest autorem obywatelskiej bazy danych na temat epidemii w Polsce, został pozbawiony dostępu do informacji statysycznych na temat epidemii.

- Co w końcu z tą zapowiadaną na dzisiaj bazą danych @MZ_GOV_PL @GIS_gov? - zapytał we wtorek wieczorem na Twitterze Michał Rogalski,19-latek, który znalazł błąd w oficjalnych statystykach zakażeń. Gdyby nie interwencja właśnie Rogalskiego, nikt nie dowiedziałaby się o 22 tys. przypadków zakażenia COVID-19, które zaginęły w oficjalnych statystykach podawanych przez rząd.

Nastolatek niemal od początku pandemii monitoruje sytuację związaną z koronawirusem w Polsce i tworzy bazę danych, z której korzysta zespół Uniwersytetu Warszawskiego, przygotowujący prognozy dotyczące pandemii. Po ekspertyzy przygotowane przez UW sięga z kolei polski rząd. Rogalski zebrane przez siebie dane udostępniał także na swoim Twitterze. Wielokrotnie wykazywał nieścisłości między tym, co podaje Ministerstwo Zdrowia, a tym, co wynika z zestawionych danych z poszczególnych powiatów.

GIS. Zakaz publikacji szczegółowych danych dotyczących zakażeń przez lokalne stacje

We wtorek Główny Inspektorat Sanitarny ogłosił jednak, że odtąd dane dotyczące liczby zakażeń publikować będzie wyłącznie Ministerstwo Zdrowia. Lokalne stacje otrzymały zakaz publikowania swoich danych.

Głos w tej sprawie we wtorek wieczorem zabrał także dr Paweł Grzesiowski:

- Dane gromadzone w instytucjach publicznych za publiczne środki są PUBLICZNE. Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej, wszystkie stacje sanit.-epidemiol., GIS i MZ mają obowiązek udostępniania "surowych" danych statystycznych na temat epidemii - napisał na Twitterze znany lekarz.

Strona zapowiadana przez Ministerstwo Zdrowia na wtorkowe popołudnie została ujawniona przez rząd dopiero w nocy, po godz. 22.

- Właśnie ruszyła strona internetowa prezentująca codzienne raporty zakażeń #koronawirus od poziomu danych ogólnopolskich do poziomu danych powiatowych - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.

Strona znajduje się na portalu www.gov.pl. Teraz jednak danych podawanych przez rząd nie da się w żaden sposób zewnętrznie skontrolować.

Zobacz także: Tłit - Cezary Tomczyk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (462)