Gigantyczny billboard runął na stację pełną ludzi. Moment katastrofy w Mumbaju
Co najmniej 14 osób nie żyje – to bilans ofiar katastrofy na przedmieściach Mumbaju, gdzie w wyniku burzy billboard runął na stację paliw. Co najmniej 74 osoby zostały ranne. Konstrukcja o wymiarach 70 na 50 metrów, ważąca 250 ton, przewróciła się na dziesiątki osób. Metalowe elementy konstrukcji miażdżyły i przebijały dachy stojących przy stacji paliw aut. Akcja ratunkowo-poszukiwawcza trwała jeszcze we wtorek rano. Spod gruzów wydobyto ok. 40 osób. Gigantyczna konstrukcja runęła w czasie ulewy, której towarzyszył silny wiatr. Mieszkańcy tej części Indii zmagają się obecnie z groźnymi burzami. Nagranie świadka z momentu katastrofy opublikowała agencja Reutera. Skutki tragedii widać na ujęciach agencji AP. Policja, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie, twierdzi, że billboard został postawiony nielegalnie - podała agencja Press Trust of India. Według lokalnych mediów ten nośnik reklam był uznawany za największy billboard w kraju.