Trwa ładowanie...

Giertych w rządzie? Jest deklaracja

Donald Tusk zapowiedział, że ma już rolę dla Romana Giertycha. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że "chce działać na zapleczu" - Ale podporządkuję się każdemu zadaniu, jakie wyznaczy mi Donald Tusk - mówi. Jak dodaje, chciałby "doradzać w kwestiach rozliczenia bezprawnych działań w prokuraturze i sądownictwie".

Roman GiertychRoman GiertychŹródło: FORUM, fot: Andrzej Hulimka
d1ozvdy
d1ozvdy

Roman Giertych wyjechał do Włoch po zatrzymaniu przez CBA jesienią 2020 r. Swoją kampanię prowadził zdalnie - głównie za pomocą mediów społecznościowych. Donald Tusk wystawił Giertycha na świętokrzyską listę KO po tym, jak okazało się, że Jarosław Kaczyński nie będzie kandydować z Warszawy, a z Kielc.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek stwierdził, że "prokuratura czeka na Giertycha". Śledczy potwierdzili, że prawnik ma usłyszeć nowe zarzuty. Chodzi o sprawę wyprowadzenia pieniędzy ze spółki giełdowej. W tej sprawie Giertych już raz był zatrzymany przez CBA. Jednak podczas przesłuchania stracił przytomność i został zabrany do szpitala. Później sąd orzekł, że jego zatrzymanie było bezzasadne. Giertych ma dostać 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Giertych nie boi się aresztowania? Budka ostro o Kaczyńskim

- W mojej sprawie jest 15 orzeczeń, że zarzuty są dęte, a cała operacja miała charakter polityczny. Próbowano mnie złamać i wyeliminować. Na szczęście znaleźli się uczciwi sędziowie, którzy za swoją postawę byli poddawani szykanom i represjom - mówi "Gazecie Wyborczej" Giertych.

d1ozvdy

Po wybraniu go na posła jest pewien, że prokuratura go nie zatrzyma z powodu immunitetu. Giertych mówi, że do kraju wróci przed złożeniem przyrzeczenia na pierwszym posiedzeniu Sejmu.

"Nie aspiruję do stanowisk"

Tusk zapowiedział, że znalazł już rolę dla Giertycha. Ten jednak pytany o stanowisko w przyszłym rządzie zaprzecza.

- Nie aspiruję do żadnych stanowisk. Widzę siebie jako doradcę Tuska, którym i tak jestem od lat. Myślę, że tu bym się sprawdził. Chciałbym doradzać w kwestiach rozliczenia bezprawnych działań w prokuraturze i sądownictwie, dopilnować, by powstały warunki, by stało się to szybko i żeby było to skuteczne [...] Jeśli będę odgrywać jakąś rolę, to na zapleczu, nie na froncie. Na froncie byłem przez ostatnich osiem lat – mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Giertych.

Polityk nie oczekuje, że Tusk będzie chciał go umieścić w którejś z komisji śledczych. – Nie sądzę, żeby Tusk chciał, żebym wchodził do jakiejś tego rodzaju komisji, ale zrobię to, co on mi każe. Na pewno pracy nie zabraknie. Mamy do czynienia z ogromem spraw, setkami poszkodowanych przez tę władzę ludzi. Będę pilnował, by wszyscy oni doczekali się sprawiedliwości, a winni łamania prawa i grabieży Polski zostali ukarani. To jest moje zobowiązanie - podsumował.

d1ozvdy

Czytaj też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ozvdy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ozvdy
Więcej tematów