Ocenił, że to ważna deklaracja po prezydenturze Aleksandra Kwaśniewskiego, "gdzie lojalność wobec własnego środowiska była najgroźniejszym składnikiem prezydentury". Zapowiedź prezydenta Kaczyńskiego była ważna. Mam nadzieję, że się sprawdzi - podkreślił Giertych.
Komentując orędzie powiedział, że było ono - jak zawsze w takich sytuacjach - dość ogólne, jednak trafne. Lech Kaczyński trafnie sformułował parę myśli, które powinny być przesłaniem dla jego prezydentury - zaznaczył.
Na poparcie, według Giertycha, zasługuje postulat, żeby Polacy przestali rozmyślać o własnych słabościach, a rozpoczęli myśleć o budowaniu przyszłości.
Warty uznania był także fragment, w którym prezydent mówił o kwestiach budowania Polski jako państwa silnego, zdecydowanego, gdzie liczymy się w Europie, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością, gdzie mamy do czynienia z państwem, które wierzy w swoje siły - dodał polityk LPR.
