PolskaGiertych: Polska opanowana przez mafię?

Giertych: Polska opanowana przez mafię?

Wiceszef klubu LPR Roman Giertych uważa, że
gdyby doniesienia poniedziałkowego tygodnika "Wprost" okazały się
prawdą, oznaczałoby to, że państwo jest opanowane przez mafię.

"Jeśli jest prawdą to, co napisał 'Wprost', to tzw. sprawa starachowicka przy tym to malutka sprawa" - powiedział Giertych.

W ostatnim "Wprost" opublikowano zeznania "Masy", świadka koronnego w procesie "Pruszkowa". Według "Masy", człowiekiem, który udzielał pożyczek w imieniu "Pruszkowa", był Bogusław Bagsik, a po pożyczki do niego przychodzili m.in. poseł SLD Jerzy Dziewulski oraz Ireneusz Sekuła, wicepremier w rządzie Mieczysława Rakowskiego.

Człowiekiem kontaktującym mafię ze światem biznesu miał być biznesmen Dariusz W., kandydat na ministra budownictwa w połowie lat 90. W artykule padają też nazwiska b. wicepremiera w rządzie Hanny Suchockiej Henryka Goryszewskiego oraz Siemiątkowskiego.

Giertych oczekuje od Prokuratora Generalnego informacji, czy nazwisko Siemiątkowski jest nazwiskiem obecnego posła SLD, szefa Agencji Wywiadu. "Jeśli tak, to mamy do czynienia z informacją pochodzącą od świata przestępczego o związkach nie tylko z posłami SLD, ale także z osobami, które pełnią kluczową funkcję w państwie" - dodał.

Giertych nie wykluczył, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu LPR złoży wniosek o utajnienie części obrad i przedstawienie tego, co powiedział "Masa". "Może warto, by Sejm zapoznał się z zeznaniami tego świadka, jeśli tam są informacje, które świadczą o tym, że Polska jest przeżarta przez mafię" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)