ŚwiatGerard Depardieu ma pięcioletni zakaz wjazdu na Ukrainę

Gerard Depardieu ma pięcioletni zakaz wjazdu na Ukrainę

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zakazała francuskiemu aktorowi Gerardowi Depardieu wjazdu na Ukrainę przez pięć lat - poinformowała we wtorek rzeczniczka SBU Ołena Hitlanska. Decyzja zapadła na podstawie rekomendacji ukraińskiego resortu kultury.

Gerard Depardieu ma pięcioletni zakaz wjazdu na Ukrainę
Źródło zdjęć: © AFP

Na początku lipca ukraiński wicepremier i minister kultury Wiaczesław Kyryłenko poinformował, że do SBU przekazano przygotowaną przez organizacje społeczne listę zawierającą nazwiska 567 zagranicznych przedstawicieli świata kultury, którzy "mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego" - podała agencja Interfax-Ukraina.

Francuski dziennik "Le Figaro" napisał, że chodzi o osoby uznane za bliskie rosyjskiemu rządowi. Na liście znaleźli się m.in. serbski reżyser Emir Kusturica, amerykański filmowiec Oliver Stone i aktor kina akcji Steven Seagal. Interfax-Ukraina podaje, że zakazane zostanie pokazywanie filmów Depardieu i "innych produkcji audiowizualnych". Według "Le Figaro" będzie on też persona non grata w ukraińskich mediach.

Według tygodnika "France Dimanche" Depardieu, który był od dawna krytykowany za proputinowskie wystąpienie podczas festiwalu filmowego w Moskwie w 2013 roku, kiedy to powiedział, że Władimir "Putin jest silnym człowiekiem i właśnie takiego człowieka potrzebuje Rosja", mnożył od tego czasu prowokacyjne wypowiedzi w podobnym tonie.

Na Łotwie w sierpniu 2014 roku powiedział: "Kocham Rosję i Ukrainę, która jest częścią Rosji".

Podczas ostatniego festiwalu w Cannes aktor wyznał na konferencji prasowej, że bywając w Rosji, często widuje się z Putinem "i bardzo go lubi". Po czym dorzucił: "Nikt nie rozumie Ukrainy. Znałem bardzo dobrze (byłego) prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i uwielbiam Ukraińców".

Agencja EFE przypomina też, że Depardieu otwarcie broni aneksji ukraińskiego Krymu przez Rosję i ogłosił, że ma zamiar kupić winnicę na półwyspie.

Depardieu opuścił Francję, by nie płacić 75-procentowego podatku dla osób bardzo zamożnych. Prezydent Putin, który nazywa go swoim przyjacielem, na początku stycznia 2013 roku wydał dekret nadający aktorowi rosyjskie obywatelstwo. (PAP)

fit/ ap/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (66)