George H. W. Bush odwiedził Polskę dwukrotnie. Jako pierwszy prezydent USA
Gdy George H. W. Bush przyjeżdżał do Polski, na ulicach witały go tłumy. Rozmawiał wtedy z przywódcami "Solidarności" i mówił o dumie, którą czuł wspierając Polaków. Jako pierwszy prezydent USA złożył w naszym kraju dwie oficjalne wizyty.
01.12.2018 | aktual.: 01.12.2018 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
George H. W. Bush po raz pierwszy - jeszcze jako wiceprezydent USA - przyjechał do Polski w 1987 roku. Spotkał się wtedy m.in. z Wojciechem Jaruzelskim i Lechem Wałęsą. Złożył również wieniec na grobie ks. Jerzego Popiełuszki.
Dwa lata później - w 1989 roku - Polskę odwiedził już jako prezydent. Do Warszawy przyleciał miesiąc po lipcowych wyborach. - Właśnie tutaj, w sercu Europy. Amerykanie wyrażają swą najgłębszą nadzieję, aby Europa była scalona i wolna - powiedział na lotnisku Okęcie. W jego planie znalazło się wtedy spotkanie z przywódcami "Solidarności".
Z drugą wizytą George H. W. Bush udał się do Polski w 1992 roku. Wziął wtedy udział w powtórnym pogrzebie Ignacego Paderewskiego. Wraz z prezydentem Lechem Wałęsą przenosił jego prochy do warszawskiej katedry św. Jana, a potem przemówił na placu Zamkowym.
George H. W. Bush był pierwszym prezydentem USA, który za swojej kadencji odwiedził Polskę. Doceniony został przez Lecha Wałęsą - odznaczył go Orderem Zasługi Rzeczypospolitej. W 2005 roku otrzymał nagrodę im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego za "wkład w obalenie komunizmu i odzyskanie przez Polskę niepodległości".
On sam również wypowiadał się o Polsce serdecznie. - My, Amerykanie, czuliśmy dumę, wspierając wszystkich dzielnych Polaków, którzy pod wodzą Lecha Wałęsy i innych przywódców "Solidarności" po tak wielu latach życia w tyranii potrafili zażądać zarówno wolności, jak i oddania przyszłości w ich ręce - mówił w wywiadzie dla "Newsweeka".
- Bez męstwa Polaków wszystkie dyplomatyczne zabiegi i międzynarodowe negocjacje z końca lat 80. nie przyniosłyby przemian w Europie. To zwyczajni ludzie zapoczątkowali zmianę biegu historii - dodawał.
Zmarł w wieku 94 lat
George H. W. Bush zmarł 30 listopada. Miał 94 lata. W tym roku dwukrotnie przebywał w szpitalu: w kwietniu z powodu infekcji, a w maju przez zbyt niskie ciśnienie.
O śmierci polityka powiadomił rzecznik prasowy rodziny Jim McGrath. Kilka miesięcy temu zmarła 93-letnia żona Georga H.W. Busha - Barbara.
Polityk sprawował urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1989-1993. Wcześniej przez osiem lat był wiceprezydentem.