Generał z Finlandii: Rosjanie zastosują wariant ze Stalingradu
W czwartek pojawiły się doniesienia o tym, że rosyjscy żołnierze opuszczają swoje posterunki w okolicach Chersonia. Flagi Rosji zniknęły z budynku okupacyjnych władz miejskich. Ukraińcy podkreślili, że według nich jest to wyłącznie prowokacja wojsk Putina. Działania moskiewskiej armii skomentował dla "Iltalehti" były szef fińskiego wywiadu Pekka Toveri.
04.11.2022 13:01
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Doniesienia o opuszczaniu przez rosyjskie wojska Chersonia i ich wycofaniu na wschodni brzeg Dniepru pojawiły się w czwartek. Władze ukraińskie podkreśliły jednak, że prawdopodobnie ten ruch armii Putina jest prowokacją.
- Uważam, że są dwie możliwości. Jedna z nich jest taka, że Rosjanie wycofają się całkowicie, ale mogą też spróbować utrzymać się na tych terenach i je ufortyfikować wykorzystując do wsparcie artylerii z brzegu rzeki - skomentował dla "Iltalehti" Pekka Toveri, były szef fińskiego wywiadu.
Według fińskiego generała, żołnierze Putina nie wycofają się jednak całkowicie.
- Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że będą próbowali zrobić tzw. Stalingrad, czyli będą próbowali utrzymać centrum Chersonia, tak jak to zrobili w Stalingradzie. Centrum jest obszarem miejskim, co ułatwia jego obronę - podkreśla Toveri.
Kijowska armia musi liczyć się z tym, że miasto będzie wkrótce szczególnie narażone na ostrzał.
- Wyzwanie polega na tym, że jeśli Rosjanie rozmieszczą tam na południowym brzegu dużą ilość artylerii, to oddziały ukraińskie posuwające się w kierunku Chersonia znajdą się pod rosyjskim ostrzałem - wskazuje były szef fińskiego wywiadu.
Toveri zgadza się z tym, że posunięcie wojsk Putina to pułapka. Według niego, żołnierze obecnie przygotowują się do walk w mieście.
- Wiadomo, że Rosjanie przemieścili ludność cywilną. Ich marionetkowy reżim również się stamtąd wycofał i są wyraźne przesłanki, że wojsko wzmocniło tam swoje pozycje - oznajmił.
Zobacz także
Rosyjskie ministerstwo obrony przekazało w czwartek, że wojska odparły ataki Ukraińców w rejonie Chersonia. Toveri powiedział, że jego zdaniem Ukraina będzie wkrótce próbowała całkowicie wyprzeć Rosjan z tych terenów.
- To będzie długa bitwa. Ukraińcy i Rosjanie będą walczyć mniej lub bardziej każdego dnia.