Gen. Skrzypczak ocenił rząd: "Osoby, które się wahają, nadal się wahać będą".
- W ramach strategii walki z epidemią coraz mocniej podkreśla się obowiązek szczepień, także dla służb mundurowych, które mają być wprowadzone w marcu 2022 roku. Co pan o tym sądzi? - pytała Agnieszka Kopacz, prowadząca program "Newsroom WP". - Moim zdaniem przekazy rządu są tak niejednoznaczne, że te osoby, które się wahają, nadal się wahać będą. Trudno więc oczekiwać, aby wszyscy żołnierze wojska polskiego, straż graniczna, czy policja nagle powiedzieli "dobrze, szczepmy się". Wynika to bezpośrednio z braku jednolitej i jasnej polityki informacyjnej w związku z walką z pandemią - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych RP. - Dowództwo sił powietrznych USA zwolniło 27 żołnierzy za odmowę przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19. Czy Polska też powinna iść takim tropem? - dopytywała Kopacz - Wydaje mi się, że nam to nie grozi, a wynika to z postawy rządu, który jest bardzo niejednoznaczny w swoich wymaganiach. Osobiście zaszczepiłem się trzykrotnie, ale przekaz obecny w mediach jest bardzo chaotyczny. Na ich podstawie trudno jest określić wymagania wobec służb mundurowych, które wykonują zadania w zakresie bezpieczeństwa państwa — podsumował generał Skrzypczak.
