Gen. Kukuła tłumaczy się z własnych słów. "Chciałem zmobilizować"

- Jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa - powiedział szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Teraz gen. Wiesława Kukuła tłumaczy się ze swojej wypowiedzi, która odbiła się szerokim echem. Jak twierdzi, jej zasadniczym przesłaniem była "mobilizacja do wysiłku".

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. bryg. Wiesław Kukuła
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. bryg. Wiesław Kukuła
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak
oprac. PC

08.10.2024 | aktual.: 08.10.2024 13:37

Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła wygłosił w piątek wykład podczas inauguracji nowego roku w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. - Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy nadal budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań - stwierdził gen. Kukuła.

Generał tłumaczy się z własnych słów

Wypowiedź generała odbiła się szerokim echem w przestrzeni publicznej. Niepokojące słowa skomentował wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Zasadniczym przesłaniem była mobilizacja do wysiłku, jaki my, oficerowie i kandydaci (na oficerów) musimy ponieść, by wypełnić nasze zadania. Moim celem było również komunikowanie znaczenia kultury zwyciężania" - komentuje w wiadomości wysłanej do Polskiej Agencji Prasowej szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W swoim wykładzie przedstawiałem kompetencje kluczowe dla oficerów Wojska Polskiego w roku 2035. Wskazywałem, że ich rozwijanie jest niezbędne dla realizacji procesu transformacji Sił Zbrojnych tak, by były one przygotowane do odgrywania swojej konstytucyjnej roli w potencjalnych konfliktach przyszłości, stąd perspektywa pokolenia - czyli minimum 30 lat. Ponadto omawiałem nasze mentalne ograniczenia, wyzwania oraz ryzyka" - przekazał gen. Kukuła.

Generał - za pośrednictwem zespołu prasowego - poinformował PAP, że adresatami jego słów byli kandydaci na oficerów. "Mój wykład skierowany był do podchorążych, czyli kandydatów na oficerów oraz kadry uczelni. Do takiego audytorium skierowałem swój przekaz oraz dobrałem treści" - czytamy w nadesłanej przez niego odpowiedzi.

PAP zapytała, jak niefortunna wypowiedź generała ma się do NATO-wskiej doktryny odstraszania. W przesłanej przez zespół prasowy odpowiedzi gen. Kukuła napisał, że "w dużym uproszczeniu polityka odstraszania opiera się nie tylko na demonstrowaniu swojego potencjału obronnego, ale również komunikowaniu woli i determinacji w zakresie jego użycia". Zdaniem generała "wielu ekspertów nadających ton dyskusji publicznej pomija ten istotny fakt".

Czytaj także:

Źródło: PAP, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (132)