Obaj oni - szef afgańskiego reżimu talibów i przywódca terrorystycznej siatki al-Qaeda - ukryli się, gdy siły opozycji afgańskiej, wspierane przez nielicznych żołnierzy amerykańskich sił lądowych i potężne ataki lotnictwa koalicji antyterrorystycznej, zwyciężyły radykalny reżim talibów w listopadzie ubiegłego roku.
Generał Franks powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Pakistanie, że Stany Zjednoczone starały się uniknąć błędów ZSRR z lat 80., kiedy obecność znacznych sił okupacyjnych spowodowała szeroki ruch oporu Afgańczyków. (jask)