Trwa ładowanie...

Gehenna kobiety z porażeniem mózgowym. Opiekun katował i gwałcił

Kobieta z porażeniem mózgowym po sześciu latach potwornego traktowania przez mężczyznę, który pełnił funkcję jej opiekuna, może wreszcie doczekać się sprawiedliwości. Jej sprawą oraz problemami innych kobiet, które doznały krzywdy od przemocowych partnerów, wykorzystujących ich fizyczne dysfunkcje, zajęła się australijska Królewska Komisja do spraw Niepełnosprawności.

Koszmarem, jaki niepełnosprawnej Australijce zgotował bezwzględny opiekun oraz sprawami przemocy wobec innych kobie z niepełnosprawnościami, zajmuje się w poniedziałek królewska komsja w Hoben Koszmarem, jaki niepełnosprawnej Australijce zgotował bezwzględny opiekun oraz sprawami przemocy wobec innych kobie z niepełnosprawnościami, zajmuje się w poniedziałek królewska komsja w Hoben Źródło: Pixaby
d1gsgsg
d1gsgsg

Jak opisuje "Guardian", do przerażających nadużyć doszło w stanie Queensland w Australii. Mężczyzna, który zatrudnił się na stanowisku asystenta niepełnosprawnej kobiety i pracował dla niej kolejne lata, najpierw ją oczarował i nazywał "swoją księżniczką", a potem zaczął ją torturować, używać przemocy i traktować "jak psa".

Jak twierdzi kobieta, szybko zaczął wykorzystywać swoją przewagę fizyczną. Przez kilka lat, opiekując się przykutą do wózka niepełnosprawną, nadużywał swojej przewagi. Nie mogła od nikogo doczekać się pomocy, bo opiekun separował ją od rodziny i środowiska.

Kobieta, znana pod pseudonimem Chloe, utrzymuje, że jej koszmar zaczął się w 2016 roku. Pielęgniarz, zajmujący się nią odpłatnie, groził, że ją zabije, jeśli powie komukolwiek o nadużyciach. Zgotował jej koszmar. Pastwił się nad nią, wielokrotnie gwałcił, a gdy przedstawiła mu pozytywny wynik testu ciążowego, kopał ją mocno w brzuch, czym doprowadził do poronienia.

"Dla mnie był potworem, ale przed innymi udawał anioła" - napisała Chloe w oświadczeniu, przeczytanym przez radcę Komisji Królewskiej ds. Niepełnosprawności, Kate Eastman. Zeznania ofiary opiekuna przedstawione zostały w poniedziałek, podczas posiedzenia komisji w australijskim mieście Hobart.

Pastwił się nad niepełnosprawną podopieczną. Gwałcił, bił, kopał po brzuchu

"Próbowałam walczyć, drapiąc go. Ale zawsze obcinał mi na krótko paznokcie" - poskarżyła się kobieta w pisemnym oświadczeniu. Relacjonowała też, że oprawca zrzucał jej posiłki na ziemię i kazał jej jeść go z podłogi. To była kara za nieposłuszeństwo i bunt.

d1gsgsg

Mężczyzna używał jej karty bankowej. Ukradzione pieniądze przeznaczał głównie na swoje potrzeby. Wychodząc z domu, zabierał jej telefon, by nie mogła się z nikim skontaktować i poskarżyć na dręczyciela.

Po wielu miesiącach koszmaru kobiecie udało się zawiadomić wreszcie policję. Chloe chwali funkcjonariuszy za profesjonalizm. Jednak z rozpaczą informuje, że jej potyczka sądowa z dawnym opiekunem zakończyła się jego uniewinnieniem. To traumatyczne przeżycie dla ofiary. Twierdzi, że boi się przebywać sama w domu i nie umie już nikomu zaufać.

Królewska komisja w tasmańskim Hobart zajmuje się nie tylko sprawą Chloe. Podczas posiedzenia rozpatrywany był też przypadek niepełnosprawnej Nicole Lee. Przeżyła dziesięć lat piekła, zgotowanego jej przez byłego męża.

d1gsgsg

"Guardian" przytacza dane australijskiej komisji. Według statystyk prawie połowa wszystkich niepełnosprawnych kobiet doświadcza w swoim życiu przemocy fizycznej. Dwie na pięć kobiet z niepełnosprawnością doświadczyło przemocy emocjonalnej, nękania i kontrolowania zachowań ze strony obecnych i byłych partnerów lub opiekunów.

Oscary 2022. Anna Dzieduszycka spełniła swoje marzenie na gali

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1gsgsg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gsgsg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj