Polska"Gdy Dziwisz zakaże mi mówić, posłucham"

"Gdy Dziwisz zakaże mi mówić, posłucham"

- Nie mam zamiaru odejść z kapłaństwa. Dokąd mogę, chcę być księdzem. Gdy 6 lat temu kardynał Dziwisz mnie publicznie zakneblował, bylem posłuszny. Zacząłem się wypowiadać dopiero, gdy mnie odkneblował - powiedział ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z magazynem "Polska The Times".

23.03.2012 | aktual.: 23.03.2012 10:57

Zaleski zapewnił, że nadal chce służyć w Kościele, któremu służy już 35 lat. Powiedział też, że jeśli znów Dziwisz zakaże mu mówić, posłucha.

Zapytany, czy zniesienie celibatu rozwiązałoby problemy pedofilii i lobby homoseksualnego, powiedział, że nie jest zwolennikiem takiego pomysłu. - Zostałem wyświęcony w Krakowie, przyjąłem świadomie celibat i nie zamierzam go łamać - podkreślił.

Ksiądz Zaleski powiedział też, że podczas rozmów z księżmi czy świeckimi słyszy: "Dobrze, że o tym mówisz". - Ale, gdy radzę duchownym, którzy opowiadają swoje historie, by o tym powiedzieli swojemu biskupowi, boją się - wyznał.

Przyznał, że czuje się osamotniony w sferze publicznej. - Gdy przychodzi innym zabrać głos, jest cisza. To jest mój dramat osobisty. Nie uważam, żebym miał we wszystkim rację. Wierzę jednak, że moja książka będzie początkiem dyskusji w wielu sprawach - powiedział.

- Na razie w polskim Kościele można mówić tylko miłe rzeczy. Liczy się święty spokój, który niczego nie załatwia - dodał.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
watykanksiądzpapież
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (138)