Gdański sąd przychylił się do protestu wyborczego. Głosowanie w Kosakowie zostanie powtórzone
Pierwszy rozpatrzony pozytywnie protest wyborczy. Sąd Okręgowy w Gdańsku podjął decyzję o powtórzeniu II tury wyborów samorządowych w Kosakowie (woj. pomorskie). Mieszkańcy jeszcze raz będą wybierać wójta.
Rzecznik gdańskiego sądu poinformował o pierwszym rozpatrzonym pozytywnie proteście wyborczym. Do sądów na Pomorzu wpłynęło ponad 110 protestów.
Protest w sprawie wyborów wójta Kosakowa skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku Henryk Palczewski, członek Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Kosakowo. Wątpliwości dotyczyły nieprawidłowości podczas II tury wyborów wójta. 30 listopada w walce zmierzyli się Jerzy Włudzik, dotychczasowy wójt oraz 44-letni przedsiębiorca Szymon Tabakiernik. Obaj byli kandydatami komitetów niezależnych.
Kosakowo jest podzielone na osiem obwodów wyborczych. Skarga dotyczyła tylko jednego z nich. W obwodzie nr 5 przez cały dzień wrzucano głosy do niezabezpieczonej urny wyborczej. Uchybienie polegało na braku niezbędnych pieczątek. Nie wiadomo więc, czy urna była od początku pusta lub czy nikt jej nie otwierał. Stanowi to poważne naruszenie kodeksu wyborczego.
O nieprawidłowościach zostali poinformowani policjanci. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce chwilę po godz. 20.00 w czasie ostatniej godziny głosowania. Interwencja została odpowiednio udokumentowana.
Sąd przeprowadził postępowanie pozaprocesowe i przesłuchał członków komisji. Z ich zeznań wynikało, że nieprawidłowości było więcej. Okazuje się, że dostęp do karty wyborcze były źle zabezpieczone. Głosy w przededniu wyborów nie znajdowały się w kasie pancernej, lecz w pomieszczeniu do którego można było przejść z innych części budynku. Oznacza to, że liczba osób mających dostęp do kart nie była w żaden sposób ograniczona.
Jak wynika z danych zamieszczonych na stronach Państwowej Komisji Wyborczej to głosy właśnie z tego obwodu zdecydowały o końcowym zwycięstwie Włudzika. W skali całej gminy był lepszy od swego konkurenta o ponad 130 kart. Jednak w „wadliwym” okręgu urzędujący wójt uzyskał ponad 250 głosów więcej od Tabakiernika.
Sposób i tryb organizacji wyborów uzupełniających określa Kodeks Wyborczy. Ustawa stwierdza, że wybory przeprowadza się w ciągu trzech miesięcy od prawomocnej decyzji sądu. Mieszkańcy Kosakowa do urn pójdą najpóźniej na przełomie lutego i marca.