Trwa ładowanie...

Gdańsk. Ksiądz oskarżony o gwałt na 17-latce. "Dowody są bardzo mocne"

Ksiądz Michał L. odpowie przed sądem za dwukrotny gwałt na swojej wówczas 17-letniej parafiance. Czeka na proces w areszcie. Nie przyznaje się do winy. Tymczasem zdaniem prokuratury dowody przeciwko niemu są bardzo mocne.

Gdańsk. Ksiądz oskarżony o gwałt na 17-latce. "Dowody są bardzo mocne"Źródło: East News, fot: MONKPRESS/EAST NEWS
d1k3atb
d1k3atb
  • Ksiądz Michał L. został oskarżony o dwukrotny gwałt na nastolatce
  • Przez wiele lat był bezkarny, mimo że gdańska kuria o wszystkim wiedziała
  • O sprawie po latach poinformował prokuraturę inny ksiądz

Przypomnijmy, że do gwałtu na 17-latce doszło w 2011 roku. Michał L. służył wtedy w parafii Matki Boskiej Bolesnej w Gdańsku.

Ksiądz zaprzyjaźnił się z rodziną 17-letniej wówczas Agnieszki - informuje portal se.pl. Miał zwabić niczego nie podejrzewającą dziewczynę na plebanię i brutalnie ją zgwałcić. A potem zastraszyć ją, by nikomu nie opowiedziała o tym, co się wydarzyło.

To nie był koniec gehenny nastolatki. - Została zwabiona do sauny przez oskarżonego, który rzekomo chciał ją przeprosić, a zamiast tego ponownie zgwałcił - opowiada portalowi se.pl Patryk Łukasiak, adwokat ofiary.

Zobacz też: Jurek Owsiak prezydentem? Jest odpowiedź

Ofiara odważyła się opowiedzieć o wszystkim swojej matce. Ta powiadomiła gdańską kurię o tym, co spotkało jej córkę. Sprawa nie trafiła wówczas do prokuratury, a - jak informuje portal se.pl - arcybiskup Sławoj Leszek Głódź zaczął... przenosić księdza Michała L. do innych parafii na Pomorzu.

d1k3atb

Dopiero rok temu, gdy kobieta opowiedziała o gwałtach innemu księdzu, sprawa wyszła na jaw. Duchowny zawiadomił bowiem o wszystkim prokuraturę.

- Dowody są bardzo mocne. Pochodzą one z przesłuchań świadków oraz opinii biegłych psychologów - mówi se.pl Magdalena Standerska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk - Śródmieście.

Księdzu za brutalny gwałt na 17-latce grozi nawet 12 lat więzienia. Dodatkowo jego ofiara żąda od niego 500 tysięcy złotych odszkodowania.

Michał L. przebywa w areszcie, nie przyznaje się do winy.

Źródło: se.pl

d1k3atb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1k3atb
Więcej tematów