Gaz‑System: prace budowlane mogły mieć wpływ na awarię gazociągu
Ziemia z wykopów pod nowy gazociąg, która była składowana na starym, mogła doprowadzić do rozszczelnienia gazociągu w Jankowie Przygodzkim (Wielkopolska) - wynika z wstępnych ustaleń spółki Gaz-System. Trwa akcja pomocy poszkodowanym w katastrofie.
W czwartek w Jankowie Przygodzkim doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej i pożaru, w wyniku którego dwie osoby zginęły, trzynaście zostało rannych, a kilkanaście budynków uległo zniszczeniu, do rozbiórki zakwalifikowano dwa budynki mieszkalne i cztery gospodarcze.
Awarii uległ gazociąg relacji Gustorzyn-Odolanów wybudowany w roku 1977 o ciśnieniu 5,4 MPa. Zdarzenie miało miejsce w rejonie budowy nowego gazociągu, który nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu. Prace budowlane na zlecenie Gaz-System prowadziła zewnętrzna firma budowlana.
- Według naszych, bardzo wstępnych analiz, rozszczelnienie mogło mieć związek z pracami budowlanymi przy nowym gazociągu, z którego urobek był składowany na starym i to mogło uszkodzić gazociąg, ale jest to tylko jedna z hipotez, sprawę kompleksowo wyjaśni prowadzone przez prokuratora śledztwo - powiedziała rzecznik prasowy spółki Gaz-System SA Małgorzata Polkowska.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
- Informacje spółki to jedna z hipotez, dokonanie oceny odnośnie przyczyn rozszczelnienia gazociągu możliwe będzie dopiero po skompletowaniu materiału dowodowego, w tym uzyskaniu specjalistycznych opinii m.in biegłych z dziedziny pożarnictwa i gazownictwa. W ramach śledztwa sprawdzona zostanie również prawidłowość przygotowania i realizacji wykonywanych przy budowie gazociągu prac - poinformował rzecznik prokurator Janusz Walczak.
Na zlecenie prokuratury Katedra i Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prowadzi badanie szczątków o obu zamarłych mężczyzn.
Trwa akcja pomocy poszkodowanym w pożarze.
- Wszystkie poszkodowane rodzin dostały zasiłki celowe w wysokości 6 tys. zł. Na konto urzędu gminy Przygodzice trafiły też środki finansowe spółki Gaz System w wysokości 240 tys. zł przeznaczone na pomoc finansową dla pogorzelców. Dodatkowo firma w krótkim czasie zobowiązała się przekazać kolejne 20 tys. zł - poinformował rzecznik wojewody Wielkopolskiego Tomasz Stube.
Według ustaleń służb wojewody 12 rodzin przebywa w domach swoich krewnych i bliskich. Jedna rodzina rozważa wprowadzenie się tymczasowo do Bursy Szkolnej w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie czeka przygotowany lokal do nieodpłatnego zamieszkania.
Według rzecznika wszystkie rodziny uzyskały pomoc rzeczową w postaci niezbędnych środków chemii kosmetycznej oraz gospodarczej, środków higienicznych, odzieży, pościeli, kołder, koców, ręczników, żywności, wody mineralnej, soków - wszystkie artykuły pochodzą z darowizn.
Władze zorganizowały dla poszkodowanych wsparcie psychologa.
Urząd Gminy Przygodzice uruchomił dwa konta bankowe, na które podmioty gospodarcze, instytucje oraz osoby fizyczne mogą wpłacać pieniądze na pomoc poszkodowanym. Zorganizował także punkty przyjmowania pomocy rzeczowej.
Poszkodowani za około dwa tygodnie będą mogli skorzystać z ośmiu mieszkań socjalnych w Ostrowie Wielkopolskim. Miasto przygotowało także trzy pokoje w bursie uczniowskiej oraz dwa mieszkania w Domu Nauczyciela.
W akcje niesienia pomocy, na apel Wojewody Wielkopolskiego, włączyły się także organizacje pozarządowe. Od środy zbiórkę darów rozpoczyna w Poznaniu Polski Komitet Pomocy Społecznej. Podobne działania prowadzi Caritas.
W poniedziałek zakończono naprawę uszkodzonego gazociągu w Jankowie Przygodzki (Wielkopolskie) i wznowiono przesył gazu.