Gang "Pyzy" i "Kaczora" rozbity
Policja zatrzymała dziewięć osób, podejrzanych o udział w krakowskim gangu, którym kierowali Zbigniew Ś., pseud. Pyza, i Tomasz K., pseud Kaczor. Grupa ta podlegała Januszowi T. "Krakowiakowi".
20.09.2004 | aktual.: 20.09.2004 15:39
Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Leszek Goławski powiedział, że zatrzymani, poza udziałem w związku przestępczym, odpowiedzą m.in. za obrót kokainą, rozboje i pobicia. Najpoważniejsze przestępstwa mieli popełnić, gdy grupa "Pyzy" i "Kaczora" rywalizowała o wpływy w Krakowie z gangiem Jacka M., pseud. Marchewa.
Wojna gangów nasiliła się pod koniec lat 90. Tłem konfliktu była walka o kontrolę nad rynkiem agencji towarzyskich i handlu narkotykami. W listopadzie 1998 roku ludzie "Pyzy" podpalili dwie agencje towarzyskie kontrolowane przez "Marchewę". W jednym z lokali w wyniku zaczadzenia zginęła jedna z zatrudnionych tam kobiet.
Rok później gangsterzy śmiertelnie pobili Tomasza G., kuriera przewożącego niegdyś z Gdańska bombę przeznaczoną do zamachu na "Pyzę". Bomba była sprowadzona na zamówienie gangu "Marchewy". Ludzie "Pyzy" porzucili pobitego Tomasza G. przed budynkiem pogotowia ratunkowego, lekarzom nie udało się go uratować. Po drodze z "akcji" bandyci telefonowali z budki do przebywającego wówczas w Hiszpanii "Pyzy".
Wcześniej zatrzymano sześciu członków gangu "Kaczora" i "Pyzy", zarzucając im m.in. handel narkotykami i bronią. Dziewięciu ujętym w poniedziałek grozi do 15 lat więzienia. Prokuratura określa sprawę jako "rozwojową".
"Kaczor" i "Pyza" to dwóch najważniejszych gangsterów, którzy wymknęli się policji, kiedy w 1999 roku rozbijała gang "Krakowiaka". "Pyza" został zatrzymany w październiku 2001 roku w Hiszpanii (razem z domniemanym szefem mafii pruszkowskiej Andrzejem Z. "Słowikiem"), a następnie sprowadzony do Polski na podstawie procedury ekstradycyjnej. "Kaczora" w lutym ubiegłego roku w Budapeszcie zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego razem z policją węgierską. On też stanął już przed polskim prokuratorem.
Główny proces gangu "Krakowiaka" od lutego 2001 roku toczy się przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Na ławie oskarżonych zasiada ponad 30 osób. Prokuratura zarzuciła im najcięższe przestępstwa, m.in.: zabójstwa, napady, porwania, handel bronią i narkotykami. Do sądów prokuratura skierowała już ponad 20 aktów oskarżenia w tej sprawie.