Gang babć rozbity. Wanda B. i Danuta K. zatrzymane
70-letnia Wanda B. i 75-letnia Danuta K. dorabiały sobie do emerytury w bardzo nietypowy sposób. Dzięki kradzieżom drogich perfum, często widywane były w markowych ubraniach i luksusowym aucie marki Mercedes.
Zatrzymane kobiety to siostry i mieszkanki warszawskiej Pragi. Jak ustalili miejscowi funkcjonariusze, często widywane były w eleganckich i drogich ubraniach, ale nie wzbudziło to niczyich podejrzeń.
Gdy pojawiały się w drogeriach miały być zawsze miłe i wesołe. Zagadywały personel i nikomu z obsługi nie przyszło nawet do głowy, że niemal za każdym razem znikały z flakonikami wartościowych perfum.
Ach ten monitoring
Proceder udawał się zapewne dziesiątki razy, ale w końcu wpadły, nagrane przez kamery monitoringu.
Pracownicy sklepu zawiadomili policjantów. Ci wszczęli dochodzenie i zajęli się sprawą. Po kilku dniach trafili na ślad statecznych pań przyjeżdżających na zakupy rocznym mercedesem.
Zarzuty trzech kradzieży na łączną kwotę 3500 zł
Funkcjonariusze odwiedzili emerytki, gdy świętując kolejny sukces popijały herbatę.
Obie podejrzane zostały zatrzymane i przewiezione do policyjnego aresztu. Jedna z nich usłyszała zarzuty dwóch kradzieży kosmetyków wartych 1500 zł, druga zaś odpowie za jedną kradzież produktów o wartości 2000 zł.
Podczas przesłuchania kobiety tłumaczyły się, że sytuacja finansowa zmusiła je do takiego postępowania. Zapewniały, że często nie mają na chleb. Styl życia obu pań nie pozwala jednak uwierzyć w ich zapewnienia.
Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Grozi im nawet po 5 lat więzienia.