Ściana wschodnia sypie się na prezydenta Kaczyńskiego
"Nasz Dziennik" pisze, że Lech Kaczyński nie wykazał wystarczającego zainteresowania w związku z 65. rocznicą ludobójstwa OUN-UPA na wschodnich kresach Rzeczypospolitej. Prezes Towarzystwa Miłośników Wołynia i Polesia Zygmunt Mogiła-Lisowski zapowiedział już, że Polacy ze ściany wschodniej na Kaczyńskiego w następnych wyborach prezydenckich nie zagłosują.