Wybuchowy płaszcz Rokity eksplodował w Lufthansie!
Jan Rokita został we wtorek wyprowadzony w kajdankach z samolotu na lotnisku w Monachium po awanturze z załogą. - Pan Jan chciał samowolnie umieścić swój i żony płaszcz w szafce w klasie biznes, a jechał w ekonomicznej - opisywał zdarzenie jeden z pasażerów. Stewardessa po chwili przeniosła płaszcze do klasy ekonomicznej. Jan Rokita zaczął się sprzeciwiać i kłócić. Stewardessa poszła do kapitana i powiedziała mu, że na pokładzie jest awanturujący się pasażer. Kapitan poinformował, że w samolocie doszło do incydentu i że jedna osoba musi opuścić pokład.