Trwa ładowanie...

"Celowy afront"? Gafa za gafą Dudy

Wpadka Andrzeja Dudy podczas konsultacji z partyjnymi liderami. Wiele wskazuje na to, że nie dotrzymał pewnych kryteriów. - Czy to był celowy afront, czy po prostu prezydent był zdenerwowany, to już możemy się tylko domyślać - mówi w rozmowie z "Faktem" ekspert protokołu dyplomatycznego.

Andrzej Duda podczas spotkania z delegacją KOAndrzej Duda podczas spotkania z delegacją KOŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d21pdil
d21pdil

We wtorek i w środę Andrzej Duda spotykał się z przedstawicielami środowisk, które dostały się do parlamentu. Rozmowy miały mu ułatwić wskazanie premiera nowego rządu. W czwartek prezydent ogłosił, że jest "dwóch poważnych kandydatów": Mateusz Morawiecki oraz Donald Tusk.

Jak wskazuje "Fakt", podczas spotkań Duda popełnił kilka błędów. Gdy przyjmował delegację PiS, wśród przedstawicieli byli premier Mateusz Morawiecki, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz rzecznik partyjny Rafał Bochenek. Duda powitał najpierw szefa rządu, potem marszałka, na końcu rzecznika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda musi wskazać Tuska? "Zamknąłby sobie możliwość manewru"

- Pierwszą osobą jest prezydent, drugą marszałek Sejmu, trzecią Senatu, czwartą premier. Stanowiska wybieralne są wyżej od tych niewybieralnych. Dlatego wybieralny marszałek jest wyżej od mianowanego premiera lub ministra - mówi w rozmowie z "Faktem" dr Janusz Sibora, ekspert protokołu dyplomatycznego. Z tego też powodu prezydent powinien najpierw przywitać wicemarszałka.

d21pdil

- Czy to był celowy afront, czy po prostu prezydent był zdenerwowany, to już możemy się tylko domyślać - dodał

Gafa na spotkaniu z Tuskiem

Do podobnej gafy doszło podczas spotkania z przedstawicielami Koalicji Obywatelskiej. Reprezentował ją Donald Tusk, Barbara Nowacka, Adam Szłapka, Urszula Zielińska i Marcin Kierwiński. Duda najpierw przywitał kobiety, a następnie Tuska, Szłapkę i Kierwińskiego.

- Tusk bez wątpienia powinien być powitany jako pierwszy. Jest szefem partii, byłym premierem i byłym szefem Rady Europejskiej. Musi być jakaś hierarchia, precedencja, a tu dochodzimy do zwykłego widzimisię - powiedział Sibora.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d21pdil
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21pdil
Więcej tematów