Fuzja Orlenu z Lotosem. Budka: "Bardzo duży grzech polityków PiS-u"

Borys Budka zabrał głos ws. fuzji Orlenu z Lotosem. Minister aktywów państwowych powiedział, że przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy zapoznali Daniela Obajtka z niejawnymi dokumentami. - To bardzo duży grzech polityków PiS-u - wskazał.

Borys BudkaFuzja Orlenu z Lotosem. Budka: "Bardzo duży grzech polityków PiS-u"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
oprac.  KAR

We wtorek minister aktywów państwowych skomentował na antenie TVN24 sprawę fuzji Orlenu z Lotosem. - Zgadzam się z tymi opiniami, o których mówi NIK, czy eksperci, że było to nieopłacalne. To była taka megalomania... Ja nie wiem, czy pan Obajtek sam to wymyślił, czy jego polityczni mocodawcy. (...) Jedno jest pewne - klienci Orlenu na tej transakcji nie skorzystali, Polacy na tej transakcji nie skorzystali - stwierdził Borys Budka.

- Co więcej, oddano bardzo ważne aktywa w ręce ludzi powiązanych albo z Putinem przez MOL, albo właśnie z firmami, które też grają z Rosjanami - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lewica poradzi sobie w wyborach? "Wchodzimy w najróżniejsze koalicje”

Szef MAP zaznaczył, że "nie może informować opinii publicznej o rzeczach, które są niejawne, ale Daniel Obajtek był zapoznawany przez polityków PiS-u z dokumentami, które były niejawne".

- Jest to możliwe na jednorazowe dopuszczenie, ale widziałem dokumenty i widziałem karty tych dokumentów, z którymi zapoznawał się Daniel Obajtek - wskazał.

Polityk podkreślił, że to "bardzo duży grzech polityków PiS-u". - Najważniejszych polityków PiS-u odpowiedzialnych za bezpieczeństwo - pana Morawieckiego, pana Sasina, pana Kaczyńskiego, którzy mając dostęp do dokumentów niejawnych, do dokumentów tajnych - które były przygotowywane przez polskie służby, podporządkowane panu Kamińskiemu - nie zdecydowali się o zablokowanie tej transakcji - oznajmił.

Budka o fuzji Orlenu z Lotosem. "Polskie służby ostrzegały"

Budka zaznaczył, że "polskie służby ostrzegały przed całą transakcją, mówiły, że jest niekorzystna".

- Co więcej, przecież ekspertyzy na to wskazywały, że ta transakcja może być niekorzystna z punktu widzenia Skarbu Państwa, z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, z punktu widzenia przede wszystkim polskiego kierowcy, polskiego odbiorcy, polskiego konsumenta - wskazał.

Szef MAP oświadczył, że "zapoznał się z notatkami, które wcześniej widział Jacek Sasin". - Oczywistym jest, że jeżeli ktoś działa w interesie państwa, to po takich notatkach polskich służb powinien zablokować taką transakcję - powiedział.

- Natomiast nie zrobiono tego. W mojej ocenie to jest postępowanie prokuratorskie. Dlatego, że to była decyzja polityczna - stwierdził.

Czytaj więcej:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé
Amerykańscy żołnierze ranni. Bus uderzył w kolumnę wojskową na A2
Amerykańscy żołnierze ranni. Bus uderzył w kolumnę wojskową na A2
"Też cię nie lubię". Niezręcznie na spotkaniu z Trumpem
"Też cię nie lubię". Niezręcznie na spotkaniu z Trumpem