Funkcjonariusz CBŚ pijany i nagi prowadził samochód
Pijany i nagi funkcjonariusz wrocławskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego wjechał samochodem w płot prywatnej posesji w Lesznie (Wielkopolska). Wcześniej nago biegał dookoła swego auta zaparkowanego przed jedną z miejscowych szkół. Został zatrzymany przez policję.
Jak poinformował prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski, "funkcjonariusz ma stopień inspektora. W chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu. Został zatrzymany, kiedy po uderzeniu w płot - cały czas nago - próbował się z właścicielka posesji umówić, ile ma zapłacić za wyrządzoną szkodę".
Śledztwo w sprawie jazdy funkcjonariusza pod wpływem alkoholu prowadzi leszczyńska prokuratura rejonowa. Możliwe, że mężczyzna odpowie także za obrazę moralności publicznej. Z wyjaśnieniem sprawy trzeba poczekać aż zatrzymany wytrzeźwieje - dodał rzecznik poznańskiej prokuratury.
Rzecznik prasowy komendanta głównego policji podinsp. Zbigniew Matwiej powiedział, że w związku ze skandalicznym zachowaniem funkcjonariusza szef CBŚ wystąpił do komendanta głównego policji o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.
Wieczorem Matwiej poinformował, że że wzglądu na oczywistość sprawy komendant główny policji podjął decyzję o usunięciu policjanta ze służby. Dodał, że szef CBŚ sporządzi odpowiedni wniosek w tej sprawie.