Fundusz Odbudowy. Szymon Hołownia: dzwonił do nas Dworczyk
Nie milkną echa po głosowaniu w Sejmie ws. unijnego Funduszu Odbudowy. - Lewica popełniła błąd, kiedy zdecydowała się usiąść do stołu samodzielnie z PiS-em robiąc prywatne gierki - ocenił Szymon Hołownia. W telewizyjnym wywiadzie ujawnił, że sam dostał podobną propozycję.
05.05.2021 20:51
Podczas rozmowy w TVN24 Szymon Hołownia był pytany o to, jak ocenia wtorkowe głosowanie ws. Funduszu Odbudowy oraz - jak ujęła to prowadząca - zawarcie "dealu" Lewicy z Prawem i Sprawiedliwością w tej sprawie. - Oceniam to źle. Lewica popełniła błąd, kiedy zdecydowała się usiąść do stołu samodzielnie z PiS-em robiąc prywatne gierki - mówił lider Polski 2050.
Były prezenter telewizyjny ujawnił, że w zeszłym tygodniu otrzymał podobną propozycję. - Zadzwonił do nas minister Michał Dworczyk (szef Kancelarii Premiera - red.) z propozycją, żebyśmy podjęli takie dwustronne rozmowy miedzy Polską 2050 a PiS ws. wpisana naszych postulatów do Krajowego Planu Odbudowy. My odpowiedzieliśmy bardzo jasno i konkretnie: chętnie będziemy rozmawiać, ale razem ze wszystkimi siedzącymi przy stole ugrupowaniami z tej strony sceny politycznej - mówił Szymon Hołownia.
Lider Polski 2050 przyznał, że gdyby w Polsce panowała normalna sytuację, to nie byłoby dyskusji, czy głosować za Funduszem Odbudowy. - W Polsce mamy chorobę, to rząd Zjednoczonej Prawicy. Ale jeżeli do pacjenta (Polski - red.) jedzie dostawa witamin, to należy je przyjąć, a nie karać pacjenta za to, że choruje - przekonywał.
Szymon Hołownia pochował teściową. "58 lat to nie jest wiek na umieranie"
Działacz społeczny zapowiedział, że w najbliższych dniach będzie prowadził rozmowy z liderami partii opozycyjnych ws. ustawy wdrożeniowej. - Sejm to taka pierwsza dawka szczepionki, a Senat to druga. Teraz mamy czas, aby przygotować dobre rozwiązania w izbie wyższej parlamentu i przesłać je do Sejmu. Kto wie, może Gowin zawaha się w swoim hamletyzowaniu i poprze nasze propozycje? Może coś wydarzy się w partii Zbigniewa Ziobry albo w nowych kołach poselskich? - mówił Hołownia.
Były kandydat na prezydenta tłumaczył także, dlaczego w ostatnim czasie ograniczył swoje występy w mediach. - W ubiegłym tygodniu zmarła moja ukochana teściowa Jola. Od miesiąca walczyła z koronawirusem. W długi weekend pochowaliśmy Jolę - ona miała 58 lat - to nie jest wiek na umieranie - powiedział wyraźnie poruszony Szymon Hołownia. Zaapelował jednocześnie do Polaków o stosowanie się do zasad epidemicznych.