Fryzura z aukcji internetowej
W ostatnich dniach przed Nowym Rokiem
internetowe serwisy aukcyjne pęcznieją od specjalnych ofert
sylwestrowych. Siedząc przy domowym komputerze można wylicytować
wycieczkę, sukienkę, a nawet sylwestrową fryzurę - informuje
"Dziennik Polski".
30.12.2006 | aktual.: 30.12.2006 03:31
Na popularnych serwisach aukcyjnych - Allegro, eBay, Świstak - internauci licytują tysiące ofert sylwestrowych imprez i balowego wyposażenia: sukienek, kosmetyków, fryzur.
Oprócz prozaicznych haseł - "jedyny taki sylwester w Stargardzie Szczecińskim" lub "studencki Sylwester na Słowacji" - na aukcjach mnożą się zaskakujące oferty. Oto przykładowe towary, które internauci wystawiają na przetarg: "nowa sexi pantera" (sukienka sylwestrowa), "huk niestraszny dla pupila" (tabletki uspokajające dla psów i kotów), czy prawie nieużywany stanik z cekinami.
Można wziąć także udział w licytacji modnych fryzur. Kup teraz "puszyste i długie włosy", a dostaniesz w promocji żelowe tipsy - kusi oferta zakładu fryzjerskiego z Zabrza.
Jednocześnie dziennik ostrzega, że internetowe serwisy aukcyjne mają także swoje ciemne strony. Pod hasłami "aukcje pań" i "aukcje panów" widnieją anonse: "fotomodelka do towarzystwa na Sylwestra".
Policja odnotowuje liczne przypadki oszustw cyberprzestępców, żerujących na klientach internetowych aukcji, i próby sprzedaży przez Internet kradzionych przedmiotów. Redaktor serwisu aukcyjnego onet.pl, Michał Ziółkowski jest jednak przekonany, że zakup Sylwestra przez Internet to pomysł bezpieczny. Tym, którzy obawiają się takich transakcji, radzi sprawdzać opinie innych internautów o sprzedawcach - pisze "Dziennik Polski".
Dla podniesienia bezpieczeństwa sugerujemy płacić przy odbiorze. Warto także otwierać paczkę przy kurierze lub listonoszu. To ułatwia reklamację w przypadku, gdy towar jest niezgodny z wylicytowanym na aukcji - dodaje Rafał Agnieszczak z serwisu aukcyjnego Świstak.pl. (PAP)