Frekwencja wyborcza do południa - 6,65%
6,65% wyniosła na godz. 12.00 frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego - podała
Państwowa Komisja Wyborcza.
07.06.2009 | aktual.: 07.06.2009 15:09
- W wyborach sprzed 5 lat na tę godzinę frekwencja wyniosła 5,94 proc. - przypomniał przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz.
- Liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 30.472.440 osób; karty do głosowania wydano 2.025.371 wyborcom - podał sędzia Rymarz.
Pod względem okręgów wyborczych największą frekwencję odnotowano w Warszawie - 9,17% i w Krakowie - 8,30%. Najniższa była natomiast frekwencja w okręgach Gdańsk 5,23% i Gorzów Wielkopolski - 5,24%.
W kategoriach miast powyżej 250 tys. mieszkańców na pierwszym miejscu jest Kraków z frekwencją 10,62%, na drugim Warszawa - 10,49%. Najniższa frekwencja w tej kategorii była w Gdańsku - 5,32%. W kategorii gmin najwyższa była frekwencja w Tymbarku (w woj. małopolskim) - 16,74%.
Rymarz poinformował, że zakończyło się głosowanie w placówkach dyplomatycznych w obu Amerykach, a protokoły już zostały przesłane do okręgowej komisji wyborczej w Warszawie.
Powiedział też, że nie ma zagrożeń w przebiegu głosowania, które skłaniałyby do przesunięcia godziny zamknięcia lokali wyborczych. - Ten dzień przebiega nadzwyczaj spokojnie, bezproblemowo - dodał.
Pytany o domniemane przypadki naruszenia ciszy wyborczej - np. blog nawiązujący do przedwyborczego sondażu - przewodniczący PKW powiedział, że ocena jest sprawą policji i zależy także od tego, kiedy dana informacja została opublikowana - jeśli jest powtarzana, jest traktowana tak samo jak wywieszone wcześniej billboardy lub gazety, w których wydrukowano sondaże.