"Frasyniuk musi stworzyć Komitet Obywatelski". Michał Kamiński ma plan odsunięcia PiS od władzy
Stworzenie Komitetu Obywatelskiego, zaangażowanie byłych prezydentów i wspólna lista opozycji, razem z Grzegorzem Schetyną - to autorski plan Michała Kamińskiego. - Ludziom trzeba przywrócić wiarę w to, że PiS może przegrać wybory - zapowiedział poseł Europejskich Demokratów. O Beacie Szydło powiedział, że "mógłby zastąpić ją mój kot".
Scenariusz na wygranie wyborów przez opozycję Kamiński przedstawił w "Jeden na jeden" w TVN24. Według niego, Władysław Frasyniuk powinien stworzyć Komitet Obywatelski. Do tego trzeba jednak zaangażować byłych prezydentów Polski.
- Wałęsa, Kwaśniewski, Komorowski proszą Frasyniuka o stworzeniu Komitetu Obywatelskiego i mówią mu: "Władku, stwórz taki komitet wszystkich partii opozycyjnych i wygraj wybory z PiS-em". Gwarantuję panu, że taki apel trzech prezydentów i ich inicjatywa i po tygodniu w sondażach nie ma PiS-u. Będzie w sondażach, ale będzie przegrywał. To zasadniczo zmieni sytuację - twierdzi Kamiński.
- Trzeba przywrócić ludziom wiarę, że PiS może przegrać. To mój autorski pomysł, który zgłaszam w pana programie. Z nikim nie rozmawiałem na ten temat - dodał w rozmowie z Bogdanem Romanowskim.
Wyjaśnił również, jak rządzi Jarosław Kaczyński. - Metoda polityczna jest zawsze taka: dziel i rządź. On nie lubi, kiedy jego współpracownicy są zjednoczeni, więc ich dzieli. Dzisiaj pokazał Szydło: masz zrobić krok do tyłu, wyniósł Morawieckiego. Być może za miesiąc będzie odwrotnie - zdradził.
- Beatę Szydło mógłby zastąpić mój kot. Ją może każdy zastąpić - dodał Kamiński. Spytany przez Rymanowskiego, czy nie są to obraźliwe dla Szydło słowa, odparł: - "Chyba dla mojego kota".
Kamiński: wizyta Trumpa to duży sukces rządu i Polski
- To trzeba to jasno i wyraźnie powiedzieć: to duży sukces tego rządu i Polski. Bo Polska jest najważniejsza - uważa poseł Europejskich Demokratów. Według niego, "dobre jest, że prezydent USA przyjedzie z przekazem mocno broniącym bezpieczeństwa".
- Chcę, żeby Trump powiedział Rosji: ręce precz od Polski - wyznał.
Powstanie zupełnie nowa partia? Frasyniuk wróci do wielkiej polityki, ale stawia warunek
Legenda antykomunistycznej opozycji już wcześniej zapowiedziała, że może "zaangażować się 24 godziny na dobę". - Zróbcie nową partię. Do polityki musi wejść nowe pokolenie. Siwe głowy to są siwe głowy, ale potrzebne są młode ręce - zapowiadał w wywiadzie dla "Newsweeka".
Według niego, "Polsce potrzebna jest partia socjalliberalna, która odwołuje się do wolności".